Praca i finanse
Jeden z najbogatszych Brytyjczyków opuszcza Wyspy – przenosi się do Monako, aby…
Jedna z najbogatszych osób w Wielkiej Brytanii postanowiła opuścić Wyspy i podjęła decyzję o przeprowadzeniu się do Monako. Dzięki temu zaoszczędzi aż 4 miliardy funtów!
Sir Jim Ratcliffe to brytyjski miliarder, który swojej fortuny dorobił się w branży petrochemicznej. Z wykształceniainżynier-chemik Ratcliffe jest prezesem i dyrektorem grupy chemicznej Ineos, którą założył w 1998 roku i której nadal posiada dwie trzecie udziałów. Obroty tej firmy sięgają 80 miliardów dolarów rocznie, a majątek jej szefa szacuje się na 17,5 miliarda funtów. W 2018 "Forbes" uznał go za najbogatszą osobę w Wielkiej Brytanii z majątkiem netto 21,05 miliarda funtów. Teraz, Ratcliffe nieco zbiedniał i jego dorobek plasuje go na 74. miejscu na światowej liście miliarderów i sprawia, że jest piątą najbogatszą osobą w UK.
Brytyjski miliarder ucieka z UK przed podatkami
W minionym tygodniu podjął decyzję o opuszczeniu swojego brytyjskiego domu w Hampshire i przeniósł się do Monako. Powód? Pieniądze, a raczej prawo podatkowe, której sprawia, że najmniejsze po Watykanie niezależne państwo świata jest prawdziwym rajem dla miliarderów.
Jeśli Ratcliffe będzie mieszkał na terenie Monako przez 183 dni w roku to nie będzie musiał płacić żadnego podatku dochodowego ani podatku od nieruchomości. Według brytyjskich mediów taki ruch pozwoli mu zaoszczędzić 4 miliardy funtów. Gdyby został w UK pewnie nadal pozostawałby jednym z najhojniejszych indywidualnych podatników. Jak donosi "Sunday Times" w latach 2017-18 dołożył 110 milionów funtów do wspólnej brytyjskiej kasy.
Ile zarobi na przeprowadzce do Monako?
Warto w tym miejscu dodać, że miliarder poczekał ze swoją decyzję o wyprowadzce do czasu, aż otrzyma od królowej Elżbiety II tytuł szlachecki za zasługi na polu działalności gospodarczej. Przypomnijmy również, że petrochemiczny potentat, choć jest osobą raczej mało medialną i unikającą szumu, dość ostro wypowiadał się o Unii Europejskiej. Był zwolennikiem twardego kursu w relacjach do Wspólnoty.