Życie w UK
Jak zaplanować podróż w UK, by uniknąć przedświątecznego chaosu komunikacyjnego? Zobaczcie kilka wskazówek!
Fot. Getty
Rząd Borisa Johnsona podtrzymał wcześniejsze obietnice i zezwolił na tworzenie się w Anglii w okresie świątecznym tzw. „Christmas bubbles” obejmujących trzy gospodarstwa domowe. Dlatego jeśli zatem chcecie w święta dołączyć do bliskich mieszkających w innym regionie UK, to przeczytajcie kilka poniższych wskazówek, by uniknąć komunikacyjnego chaosu.
Spotkania w ramach „Christmas bubbles” będą w Anglii możliwe w dniach od 23 do 27 grudnia. Należy się zatem spodziewać, że największy ruch na drogach będzie panował w dniach 23 i 24 grudnia. I choć w tym roku jazdę do domu samochodem zadeklarowała mniej niż połowa osób, która tym środkiem transportu udała się na Święta Bożego Narodzenia w roku ubiegłym (w tym roku deklarację taką złożyło 7,9 mln osób, a w zeszłym – aż 17 mln osób), to, jak przewidują eksperci The Automobile Association, blisko 50 proc. mieszkańców Wysp planujących podróż autem wybierze w tym celu zapewne główne drogi i autostrady. A trzeba pamiętać też o tym, że spore zatory mogą się robić w okolicy zlokalizowanych przy autostradach centrów handlowych – np. przy M5 w kierunku Cribbs Causeway w Bristolu, przy M25 w kierunku Bluewater albo przy M60, na rozjeździe 10, w kierunku Trafford Centre.
Podróż koleją lub autokarem
W przedświąteczną podróż w obrębie UK można się także udać pociągiem lub autokarem, ale trzeba pamiętać o tym, że z uwagi na restrykcje w obu tych środkach transportu dostępna jest dla pasażerów znacznie mniejsza liczba miejsc (zapełnienie pociągów wynosi na przykład tylko 40 proc.). W autobusach i pociągach musimy pamiętać o utrzymaniu należytego dystansu (zwolnione są z niego tylko osoby podróżujące wspólnie, w ramach jednego gospodarstwa domowego), a także o zakrywaniu ust i nosa przez cały okres trwania podróży. Należy też, o ile jest to możliwe, unikać podróżowania przed godziną 10 rano i w godzinach 16 -19.