Życie w UK

Irlandzka policja zatrzymała 30-paroletniego mężczyznę w związku z brutalnym zabójstwem Mikołaja Wilka. Będzie przełom w śledztwie?

Fot. Facebook

Irlandzka policja zatrzymała 30-paroletniego mężczyznę w związku z brutalnym zabójstwem Mikołaja Wilka. Będzie przełom w śledztwie?

Mikolaj Wilk Nie Zyje

Irlandzka policja Garda Síochána zatrzymała kolejnego mężczyznę w związku ze śledztwem prowadzonym w sprawie zabójstwa Mikołaja Wilka. Polak został w czerwcu ubiegłego roku zaatakowany maczetami w swoim domu i wykrwawił się na śmierć. 

Śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa Polaka trwa już 10 miesięcy. Początkowo śledczy podejrzewali, że za atakiem, z uwagi na jego bestialstwo, mogła stać mafia rosyjska, która czasem nie przebiera w środkach i nie boi się rozgłosu. Później jednak coraz więcej dowodów wskazywało na udział w morderstwie obywateli z Europy Środkowo – Wschodniej i właśnie w tym kierunku poszły działania operacyjne Gardai. 

Sekcja zwłok 35-letniego Polaka w Irlandii: Przyczyną śmierci były liczne rany cięte

W styczniu tego roku policjanci aresztowali trzy osoby – Łotysza i dwóch Polaków, którzy mogli być w posiadaniu informacji dotyczących morderstwa. Jednak po przesłuchaniu mężczyzn na posterunku w Bridewell, jeden z Polaków oraz Łotysz zostali wypuszczeni, natomiast w areszcie pozostał jedynie drugi z Polaków. 

Irlandzka policja przypuszcza, że za brutalnym atakiem na Polaków w Irlandii mogły stać powody osobiste!

W dniu dzisiejszym Gardai również aresztowali 30-paroletniego mężczyznę, który ich zdaniem może posiadać informacje dotyczące sprawców morderstwa Mikołaja Wilka. Czwarty podejrzany został zatrzymany w Cork o godz. 6:30 rano, a następnie został on przewieziony na posterunek Togher Garda Station. 

Zabójstwo Filipa Jaśkiewicza – w przypływie gniewu dziewczyna dźgnęła mężczyznę nożem prosto w serce

Przypomnijmy, że do zabójstwa Mikołaja Wilka doszło w dniu 10 czerwca 2018 r. w Ballincollig, w hrabstwie Cork. Polak, który z powodzeniem prowadził w Irlandii firmę ogrodniczą i który, jak nadal twierdzą śledczy, nie miał żadnych powiązań ze światem przestępczym, został zaatakowany maczetami w swoim własnym domu przy Bridge House. W ataku ciężko ranna została także żona Mikołaja Wilka – Elżbieta, ale lekarzom Cork University Hospital udało się ją uratować. Nic na szczęście nie stało się dzieciom państwa Wilków (w wieku 4 i 5 lat), które w czasie napadu przebywały w domu z rodzicami. 
 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj