Życie w UK

Irlandia: Bezprawne wtargnięcie do domu Polki z powodu… podejrzanego ruchu firanki

Podejrzany ruch firanki w oknie doprowadził do interwencji policji i wtargnięcia do zamieszkałego przez Polkę domu w Dublinie. Okazuje się jednak, że działanie służby było bezprawne. Spraw wylądowała w sądzie.

Irlandia: Bezprawne wtargnięcie do domu Polki z powodu… podejrzanego ruchu firanki

Firanki

Do rzeczonych wydarzeń doszło w lipcu 2012 roku. Irlandzka Garda była na tropie niejakiego Sebastiana Snaidy`ego, który złamał zasady zwolnienia warunkowego. Służby siłą wtargnęły do mieszkania Judyty Rozmysłowicz z Sallins, w hrabstwie Kildare, partnerki mężczyzny. Powodem ich interwencji był podejrzany ruch jednej z firanek w oknie.

Z OSTATNIEJ CHWILI! Policja zamknęła szpital – trwa dochodzenie w sprawie ataku w Huddersfield

Jak czytamy na łamach irlandzkiego portalu "The Independent" policjanci mieli pojawić się w domu Polki, aby dowiedzieć się czy nie wie, gdzie znajduje się jej partner. Kobieta rozmawiała z nimi w drzwiach wejściowych. Miała powiedzieć, że jest sama w domu. Jak później zeznała w sądzie poinformowała oficera z którym rozmawiała, że jej partner udał się na rozprawę. Gdy dowiedziała się, że się na niej nie pojawił to powiedziała, że w takim wypadku musiał pojechać do Polski. Zapewniła, że w domu go po prostu nie ma.

Polka nie wyraziła zgody na przeszukanie jej mieszkania, ale gdy jeden z policjantów zauważył podejrzany ruch firanki w oknie na piętrzę siłą wtargnął do środka. Krzyczał przy tym, że "coś widzi". Ostatecznie doszło do przeszukania, ale w domu nikogo nie udało się znaleźć. Odpowiedzialnym za ruch firanki mógł być… obecny w środku pies. Dodatkowo oficerowie Gardy utrzymują, że przed domem stał samochód należący do poszukiwanego Polaka, a inny policjant miał zauważyć w oknie jakąś rękę.

 

 

Negocjacje brexitowe wchodzą w ostateczną fazę – porozumienie między UK, a UE możliwe już w październiku

Teraz Judyty Rozmysłowicz domaga się odszkodowania za, uszkodzenie ciała, wtargnięcie do domu oraz bezpodstawne zastosowanie przemocy. Sprawa obecnie została skierowana do irlandzkiego High Court.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj