Życie w UK

Imigrant utonął próbując dopłynąć do Anglii w kamizelce ratunkowej zrobionej z plastikowych butelek

Fot. Getty

Imigrant utonął próbując dopłynąć do Anglii w kamizelce ratunkowej zrobionej z plastikowych butelek

Kanaal La Amanche

Kanał La Manche pochłonął kolejne życie – tym razem w wodach oddzielających Francję od Wielkiej Brytanii utonął imigrant z Iraku, który próbował o własnych silach dopłynąć do UK. Ratownicy zeznali, że mężczyzna miał na sobie prowizoryczną kamizelkę ratunkową zrobioną z plastikowych butelek, a na nodze – jedną płetwę.

Wielu śmiałków próbowało już przepłynąć wpław Kanał La Manche, ale sztuka ta udała się tylko nielicznym. Wyczynowi sportowcy są w stanie przepłynąć z Francji do UK w kilkanaście godzin, ale ich wyczyn zawsze poprzedzony jest długimi przygotowaniami, a na trasie sportowcy dostają coś do jedzenia i picia mniej więcej co godzinę. Niestety, dla nieprzygotowanych pod względem kondycyjnym imigrantów, próby forsowania kanału o własnych siłach najczęściej kończą się tragicznie. 

Zobacz też: Unia Europejska zablokuje negocjacje ws. nowej umowy handlowej, jeśli UK nie zapłaci £39 mld w ramach divorce bill

Nie inaczej było w przypadku imigranta z Iraku, który w drogę do wymarzonej Wielkiej Brytanii wyruszył najprawdopodobniej z Francji. Ratownicy znaleźli ciało mężczyzny w pobliżu elektrowni wiatrowej w Zeebrugge, w Belgii, okryte prowizoryczną kamizelką ratunkową wykonaną z plastikowych butelek. Jak podano, imigrant miał także na jednej nodze płetwę – druga prawdopodobnie zgubiła się gdzieś w wodach kanału. 

Bądź na bieżąco: Polak zakpił z szefowej Home Office: „Moje nazwisko pisze się Wawrzyniak, a nie Wawryziak, może to dlatego otrzymałem pre-settled status?”

– Myślimy, że on starał się przepłynąć wpław do Wielkiej Brytanii. Sądzimy, że wystartował z Francji. Na jednej nodze mężczyzna miał ogromną płetwę, dla uzyskania większej prędkości, nie wiem. Jest mi bardzo przykro. To szalone, w XXI wieku starać się przepłynąć o własnych siłach z Francji do Wielkiej Brytanii – powiedział z żalem Carl Decaluwé, gubernator Flandrii Zachodniej. – To pierwszy raz, gdy znaleźliśmy w naszych wodach ciało imigranta. Jestem jednak przekonany, że podobną śmierć poniosło więcej osób, tylko ich ciała nie zostały i nigdy nie zostaną znalezione – dodał. 

 

 

 

Nie przegap: Polska pielęgniarka pracownikiem miesiąca w NHS! „Jestem wzruszona i zdziwiona” – mówi Polka

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj