Głowa węża w posiłku na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych [wideo]

Na nagraniu wideo zrobionym przez stewarda na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych możemy zobaczyć głowę węża w posiłku. Do szokującego zdarzenia doszło podczas czwartkowego lotu z Ankary w Turcji do Dusseldorfu.

Głowa węża trafiła do posiłku pracownika załogi samolotu

Mało kto jest smakoszem posiłków w samolotach, jednak na pokładzie linii Sun Express pasażerowie dwa razy zastanowią się, zanim zamówią jedzenie, po tym, jak jeden z członków załogi znalazł w swoim posiłku głowę węża. Mężczyzna nie mógł się opanować i nagrał swoje ‘znalezisko’, a wideo udostępnił.

• Przeczytaj koniecznie: Brytyjczycy podróżujący do Hiszpanii muszą udowodnić, że mają na utrzymanie £85 na każdy dzień. Nowe przepisy są oburzające?

Głowa węża w jedzeniu

Steward podzielił się swoim nagraniem z turecką telewizją, która szybko nagłośniła sprawę. Na nagraniu wideo można bez problemu zobaczyć oprócz warzyw, głowę niewielkiego węża. Jak się okazuje, nie jest to pierwsze „niesmaczne” zdarzenie, które ma miejsce na pokładzie linii. Pracownicy załogi wcześniej zgłaszali, że znajdują w swoim jedzeniu np. ślimaki albo chrząszcze.

Zdecydowana reakcja linii lotniczych

Po nagłośnieniu sprawy, linie lotnicze Sun Express postanowiły działać i wstrzymały współpracę z dostawcą jedzenia. W oświadczeniu linie podały: „Naszym najwyższym priorytetem jest, aby usługi, które świadczymy naszym gościom w samolotach, były najwyższej jakości, a zarówno nasi goście jak i pracownicy mieli wygodny i bezpieczny lot. Zarzuty i informacje, które znalazły się w prasie, dotyczące usług gastronomicznych podczas lotu są absolutnie nie do przyjęcia i wszczęto szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Do czasu zakończenia procesu badawczego wszelkie środki i działania zapobiegawcze, w tym wstrzymanie dostaw określonego produktu, zostały podjęte natychmiast”.

Sam dostawca jedzenia twierdzi jednak, że głowa węża musiała zostać podrzucona do posiłku po jego przygotowaniu.

• Polecane: Ryanair ostrzega przed wzrostem cen biletów o 40% do roku 2026