Bez kategorii
Euro 2020 w wielu domach w UK może oznaczać koszmar. Councile ostrzegają przed gwałtownym nasileniem się przemocy domowej
Fot. Getty
Rozpoczynający się właśnie turniej Euro 2020 kojarzy się raczej ze wspólnym kibicowaniem i dobrą zabawą. Tymczasem, jak ostrzegają councile w Anglii, turnieje piłkarskie w wielu gospodarstwach domowych oznaczają gwałtowny wzrost przypadków przemocy domowej.
Statystyki są bezlitosne – dane zebrane przez policję w Lancashire pokazują, że w trakcie piłkarskich Mistrzostw Świata w Korei Południowej (2002 r.), Niemczech (2006 r.) i Republice Południowej Afryki (2010 r.), mecze przegrane przez Anglię wiązały się z aż 38–proc. wzrostem przypadków przemocy domowej. Gdy ekipa Trzech Lwów wygrywała bądź remisowała, zgłoszenia dotyczące przemocy domowej rosły średnio o 26 proc.
Świadome problemu councile w Anglii wystosowały zatem apel o podwójną czujność w trakcie Euro 2020 i o zwracanie uwagi na incydenty związane z pomeczowym stosowaniem przemocy. – To nie piłka nożna prowadzi do przemocy domowej – to są zachowania i działanie sprawców, którzy sprawują władzę i kontrolę nad swoimi ofiarami. Jednak badania pokazują wyraźny związek między turniejami piłkarskimi, a rosnącymi przypadkami przemocy domowej i trzeba się upewnić, że ludzie nie tylko potrafią wykryć potencjalne oznaki przemocy domowej, ale też wiedzą, gdzie się udać, by to zgłosić lub szukać pomocy – zaznaczył radny Nesil Caliskan ze stowarzyszenia Local Government Association.
Mistrzostwa Europy 2020 – cienie i blaski
Na poważne ryzyko wzrostu przemocy domowej w trakcie rozpoczynających się właśnie Mistrzostw Europy 2020 zwracają też uwagę aktywiści z organizacji Refuge. – Wraz z rozpoczęciem Euro nasz przekaz dla osób doświadczających przemocy domowej pozostaje jasny: nie jesteście sami, Refuge jest tu dla was, by wam pomóc. Oczywiście to nie turnieje piłkarskie same w sobie powodują nadużycia, bo nadużycia są wyborem dokonywanym przez sprawcę, a [turnieje] mogą [ jedynie] zaostrzyć istniejące wcześniej nadużycia – mówi Ruth Davison, dyrektor Refuge.