Kryzys w UK

Eksperci alarmują: Rodzice w UK z braku pieniędzy na rachunki wyłączają lodówki, ryzykując zatruciem pokarmowym u swoich dzieci

Fot. Getty

Eksperci alarmują: Rodzice w UK z braku pieniędzy na rachunki wyłączają lodówki, ryzykując zatruciem pokarmowym u swoich dzieci

Wyłączanie lodówki to dobry sposób na oszczędzanie?

Aktywiści zajmujący się w Wielkiej Brytanii pomocą najbiedniejszym alarmują, że niektórzy rodzice próbują desperacko szukać oszczędności, narażając tym samym swoje dzieci na niebezpieczeństwo. Z najnowszych informacji wynika, że niektórzy wyłączają na noc lodówki, bo nie stać ich na opłacenie wysokich rachunków za energię. 

Wyłączanie nocą lodówek, pranie tylko „od święta” – oto sposoby, za jakie chwytają się dorośli Brytyjczycy, których nie stać na opłacenie wysokich rachunków za prąd. Pracownicy banku żywności Truro Food Bank w Kornwalii twierdzą, że niektórzy rodzice narażają swoje dzieci na rozstrój żołądka, ponieważ oszczędzają na chłodzeniu żywności. Z badań wynika także, że coraz więcej dzieci przychodzi do szkoły w brudnych, dawno niepranych ubraniach, ponieważ w niektórych gospodarstwach domowych pierze się teraz tylko od tzw.„święta”. Sytuacja nie przedstawia się różowo, jako że w samych bankach żywności zaczyna dla osób najbiedniejszych brakować podstawowych produktów spożywczych. Maleją darowizny, dzięki którym banki żywności w dużej mierze się utrzymują, a popyt na ich pomoc nieustannie rośnie. – Mamy doniesienia o dzieciach, które mają rozstrój żołądka lub, w najgorszych przypadkach, zatrucie pokarmowe, ponieważ niektórzy rodzice wyłączają lodówki i zamrażarki na noc. Poziom potrzeb, których doświadczamy, rośnie i przewyższa darowizny, które w tej chwili otrzymujemy. To może wskazywać, że ludzie, którzy byli w stanie przekazać darowiznę, teraz sami walczą [o przetrwanie] – mówi na łamach BBC Simon Fann, menedżer Truro Food Bank.

 

 

 

Poziom biedy w UK rośnie

Eksperci alarmują – poziom biedy w UK rośnie do dawno nieobserwowanych poziomów.  Szacuje się, że do końca roku nawet pół miliona dzieci będzie żyło w „absolutnym ubóstwie”, ponieważ wynagrodzenie ich rodziców nie będzie w stanie pokryć podstawowych potrzeb domowników. Już teraz mówi się, że rosnące podatki, a także rachunki za energię i paliwo obniżą realne dochody gospodarstw domowych do poziomu sprzed 70 lat. Niestety, rząd wciąż zbyt mało robi, żeby zawalczyć z inflacją i pomóc najuboższym. Rząd co dopiero odrzucił nałożenie podatku na wielkie koncerny od zysków z ropy i gazu, który pozwoliłby zaoszczędzić rodzinom nawet £600. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Już czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wodyJuż czwarty dzień tysiące domów pozbawione są dostępu do wody„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinami„Najcięższy człowiek” w UK zmarł przed 34. urodzinamiWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieWskaźnik spożycia alkoholu przez dzieci w UK najwyższy na świecieKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaKupno nieruchomości w Holandii przez imigrantaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowanaNielegalna hodowla psów American Bully XL w Sheffield zlikwidowanaW jakich sytuacjach landlord powinien opłacać council tax?W jakich sytuacjach landlord powinien opłacać council tax?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj