Bez kategorii
Demograficzny kryzys w UK! Populacja Londynu ma zmniejszyć się o 300 tysięcy!
Jak wynika ze specjalistycznych analiz populacja Londynu w 2021 roku ma zmniejszyć się aż o 300 tysięcy osób. Mieszkańcy stolicy nie tylko będą się z niej wyprowadzać, ale czeka nas również prawdziwy kryzys demograficzny.
Według raportu przygotowanego przez PwC liczba mieszkańców Londynu ma zmniejszyć się po raz pierwszy od 1988 roku. Opracowanie, które zostało przygotowane przez jedną z największych firm konsultingowych na świecie poświęcone jest głównie prognozom ekonomicznym i gospodarczym, ale poruszone w jego ramach zagadnienia demograficzne wydają się najciekawsze. Jak się okazuje globalna pandemia może wywrzeć trwały wpływ na strukturę demograficzną i populację finansowej stolicy Starego Kontynentu. Nowe podejście do pracy – a konkretnie wykonywanie części obowiązków zdalnie, ze swojego domu – ma przyczynić się do eksodusu londyńczyków. Ci, którzy mają taką możliwość, których na to stać, będą wyprowadzać się "za miasto" i osiedlać w bardziej zielonych i lokalnych okolicach.
Populacja Londynu radykalnie się zmniejszy
… ale to nie wszystko! PwC prognozuje radykalny spadek wskaźnika urodzeń dzieci w całej Wielkiej Brytanii. Zamiast "baby boom" na początku trzeciej dekady XXI wieku czeka nas "baby bust". Dla ciągle rozwijającego się, ciągle rosnącego Londynu byłoby to coś zupełnie nowego – z zatrzymaniem przyrostu populacji w stolicy nie mieliśmy do czynienia od 1988 roku. Liczba mieszkańców miałaby spaść z 9 milionów do około 8.7 miliona.
Jak się okazuje koronawirus będzie miał duży wpływ na podejmowanie decyzji o posiadaniu (lub nieposiadaniu) dziecka/dzieci. Niepewna sytuacja na rynku pracy, zbliżający się kryzys, a także kwestie zdrowotne sprawiają, że mieszkańcy Londynu mniej chętnie mają decydować się na zakładanie rodzin.
- GORĄCY TEMAT: Maleje liczba Polaków na emigracji. Według GUS najwięcej naszych rodaków wyjeżdża z UK
Jakie będą powody takiego stanu rzeczy?
"Nie chodzi tylko o odroczenie planowanej ciąży – środki wprowadzone w lockdownie uniemożliwiają ludziom widywanie się z partnerami. Według ankiety przeprowadzonej przez YouGov 45 proc. osób, które spotykały się z kimś przed pandemią, całkowicie przestało to robić. Zmniejsza to okazje do nieplanowanych ciąż, które w Wielkiej Brytanii stanowią około jednej trzeciej urodzeń" – czytamy w raporcie, jak przytacza "Gazeta Wyborcza".
Do tego wszystkiego trzeba dodać również bilans migracyjny. Po Brexicie wskaźnik migracji netto dla Wielkiej Brytanii ma być negatywny. Nie tylko więcej ludzi z kraju będzie wyjeżdżać, niż będzie do niego przyjeżdżać, ale emigracja do UK będzie (ze względy na system punktowy i wszystkie nowe obostrzenia) będzie zwyczajnie trudniejsza.
POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem – KLIKNIJ TUTAJ!