Styl życia
Chłopcy w szkołach w UK będą uczeni, jak z szacunkiem odnosić się do dziewczynek i kobiet?
Fot. Getty
Czy chłopcy uczęszczający do szkół w UK powinni od małego uczyć się, jak należy z szacunkiem odnosić się do dziewczynek i kobiet? Takiego zdania jest m.in. Minister ds. Przestępczości i Utrzymania Porządku Publicznego Kit Malthouse.
Wstrząśnięta zabójstwem 33-letniej Sarahy Everard opinia publiczna bardzo żywiołowo daje wyraz solidarności z jej rodziną i wściekłości na funkcjonariuszy publicznych, że nie dopilnowali, by do takiego dramatycznego zdarzenia nie doszło. Dynamicznie na rozgrywające się wydarzenia reagują także politycy, dość powiedzieć, że Boris Johnson już zapowiedział dofinansowanie funduszu Safer Streets Fund kwotą £25 mln, w celu poprawy bezpieczeństwa na ulicach, a burmistrz Londynu Sadiq Khan obiecał zrobić co w jego mocy, by kobiety nie musiały się zastanawiać, którą trasę do domu obrać wieczorem, by jak najmniej ryzykować. Osobne propozycje popłynęły także z ust Ministra ds. przestępczości i utrzymania porządku publicznego Kita Malthouse'a oraz byłej Minister biznesu, innowacji i zdolności Andrei Leadsom, którzy zgodnie stwierdzili, że chłopy już na etapie szkolnym powinni być uczeni, jak z szacunkiem powinni traktować dziewczęta i kobiety.
Program nauczania w szkołach w UK zostanie rozszerzony?
Zgodnie z tym, co podał „The Times”, Kita Malthouse miał zasugerować, że nauczyciele mogliby udzielać młodym mężczyznom lekcji na temat tego, jak kobiety powinny być traktowane na ulicach i w miejscach publicznych w ramach lekcji poświęconej relacjom i edukacji seksualnej (ang. relationships and sex education, RSE) lub zajęć z edukacji osobistej, społecznej, zdrowotnej i ekonomicznej (ang. personal, social, health and economic education, PSHE). – Być może musimy pomyśleć o tym, co obejmują zajęcia PSHE, czy na przykład traktują o sposobie traktowania ludzi na ulicy oraz o sposobie, w jaki kobiety i dziewczęta są postrzegane w przestrzeni publicznej – zaznaczył Malthouse. A wtórowała mu zupełnie odrębnie Andrea Leadsom, która powiedziała: – Wstrząsające wydarzenia ostatnich dni wywołały wielki gniew i niepokój. W mojej skrzynce odbiorczej jest wiele e-maili wzywających do wprowadzenia godziny policyjnej dla mężczyzn i wiele innych wzywających do zrozumienia faktu, że nie każdy mężczyzna to potencjalny sprawca [przestępstwa]. W tak trudnym czasie musimy znaleźć właściwą równowagę między wolnością osobistą a interwencją państwa, ale musimy sobie także zdać sprawę z tego, jak ważne jest, abyśmy uczyli naszych chłopców i dziewczynki wzajemnego do siebie szacunku.