Praca i finanse
Ceny paliw w UK gwałtownie skoczyły w ciągu weekendu. Od ośmiu lat na stacjach benzynowych nie było drożej
Fot. Getty
W ciągu weekendu ceny paliw w Wielkiej Brytanii gwałtownie podskoczyły. Ile teraz zapłacimy za litr benzyny? Czy należy się spodziewać, że będzie jeszcze drożej?
Wielka Brytania ma za sobą trudny weekend, podczas którego na stacjach benzynowych można było obserwować masowe paniczne tankowanie. Niestety, zachowanie kierowców, którzy kupowali więcej paliwa, niż normalnie, doprowadziło do błyskawicznego znikania zapasów na stacjach benzynowych w całej Wielkiej Brytamii. Z kolei zapasy te trudniej obecnie uzupełniać na bieżąco – z powodu spowolnionych dostaw, związanych z niedoborem kierowców tirów.
Zwiększony popyt potrafili jednak wykorzystać niektórzy sprzedawcy paliw, dodatkowo podwyższając ceny benzyny i innych paliw. Co ważne, koszty tankowania i tak szły już w górę od początku września – z powodu rosnących globalnych cen paliw. Wszystko to razem wzięte doprowadziło do gwałtownego skoku cen paliw w UK. W ciągu zaledwie jednego weekendu ceny skoczyły do poziomu najwyższego od ośmiu lat.
Ceny paliw w UK gwałtownie skoczyły
Według danych RAC, średnia cena litra benzyny wzrosła z 135,9 p w piątek do 136,6 p w niedzielę – i jest to cena nieobserwowana na Wyspach od 2013 roku. Z kolei zgodnie z danymi Experian Catalist, przytaczanymi przez dziennik The Guardian, ceny oleju napędowego wzrosły z 138,0 p w piątek do 138,6 p w niedzielę. Na tym jednak niestety nie koniec – eksperci przewidują dalszy wzrost kosztów tankowania, ponieważ rosną hurtowe ceny energii, a globalne ceny ropy są najwyższe od trzech lat.
Dodatkowo, pomimo panicznego tankowania trwającego cały weekend, w poniedziałek na stacjach benzynowych w UK wciąż ustawiały się sznury samochodów. Takie zachowanie kierowców jedynie potęguje kryzys paliwowy w UK. Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja w Wielkiej Brytanii oraz na globalnym rynku nie ulegnie zmianie, w najbliższych tygodniach ceny paliw mogą wciąż rosnąć.