Życie w UK

Brytyjska policja przyznaje się do bezsilności w konfrontacji z islamistami z najniebezpieczniejszej organizacji terrorystycznej UK

Fot. Getty

Brytyjska policja przyznaje się do bezsilności w konfrontacji z islamistami z najniebezpieczniejszej organizacji terrorystycznej UK

Islamisci

Były antyterrorysta, który posługuje się przydomkiem Witness M, wyznał na łamach brytyjskiej prasy, że policja jest bezsilna w konfrontacji z islamistami z Al-Muhajiroun – najniebezpieczniejszej organizacji terrorystycznej w UK. Sympatycy organizacji brali udział w największych atakach terrorystycznych na Wyspach w ostatnich dwóch dekadach, w tym w zamachach w Londynie 7 lipca 2005 r. oraz w zamachach na terenie mostu London Bridge i na targu Borough Market 3 czerwca 2017 r.

Witness M wyznał, że policja zidentyfikowała ponad 600 sympatyków organizacji Al-Muhajiroun (ALM), której działalność została zakazana w 2006 r. po uznaniu jej za organizację terrorystyczną. Niestety jednak, choć zwolennicy stale odradzającej się pod innymi nazwami organizacji aktywnie uczestniczyli w radykalizacji kolejnych grup muzułmanów i brali udział w kolejnych atakach terrorystycznych na Wyspach, to nie zostali za to postawieni przed sądem. Co więcej, sprawiedliwość nie została wymierzona i tym z cichych zwolenników Al-Muhajiroun, którzy walczyli poza granicami kraju dla ISIS i al-Qaedy. 

Czytaj też: Imigranci są coraz częściej wyzyskiwani. Dane są alarmujące

Witness M przyznaje, że żaden z ponad 600 zwolenników Al-Muhajiroun (organizacji salafistycznej założonej przez Omara Bakri Muhammada i Anjema Choudary'ego) nie został skazany, mimo iż za przynależność do organizacji grozi od 2006 r. nawet 10 lat więzienia. Jest to tym bardziej szokujące, że zupełnie niedawno kilkanaście osób zostało skazanych za przynależność do neonazistowskiej organizacji ekstremistycznej National Action (również funkcjonującej pod różnymi nazwami).

Zobacz także: Pielęgniarki z UE masowo opuszczają Wielką Brytanię. Przybywa za to lekarzy i pielęgniarek spoza Europy

– To pozwala ALM zjednywać sobie poparcie i rozpowszechniać swoją ideologię – mówi na łamach „The Independent” Sajda Mughal OBE, który przeżył ataki w Londynie w lipcu 2005 r. – Niezdolność do ukrócenia tych aktywności powoduje, że młodzi ludzie są coraz bardziej podatni na radykalizację, a społeczeństwo jest narażone na nowe ataki. Zbliżamy się do 14. rocznicy ataków w Londynie 7/7 i jestem rozczarowany, że tak niewiele zostało zrobione, by unicestwić organizację terrorystyczną, która tylu ludziom sprawiła ból i doprowadziła do ich udręki – dodaje. 

 

 

 

SZOK: Postrzelona w brzuch kobieta straciła dziecko. Teraz stanie przed sądem za… nieumyślne spowodowanie śmierci

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj