Styl życia

Brytyjczyk znalazł sposób na schłodzenie się w 40-stopniowym upale. Zanurzył się w chłodnej wodzie w pojemniku na śmieci [Wideo]

Fot. TikTok

Brytyjczyk znalazł sposób na schłodzenie się w 40-stopniowym upale. Zanurzył się w chłodnej wodzie w pojemniku na śmieci [Wideo]

Upały w Anglii

Z upałem każdy radzi sobie tak, jak potrafi najlepiej. W sieci pojawiło się nagranie, na którym pewien Brytyjczyk chłodzi się w zimnej wodzie, w pojemniku na śmieci i z drinkiem w ręku. 

W jeden z najgorętszych dni w Anglii, Brytyjczyk postanowił schłodzić się w zupełnie nietypowy sposób. Mężczyzna zanurzył się w zimnej wodzie, a z powodu braku basenu lub innego pojemnika, do którego mógłby wlać wodę, wszedł do kosza na śmieci. Brytyjczyka, chłodzącego się w tym pojemniku z drinkiem w ręku, zauważył przypadkowy przechodzień, który następnie umieścił nagranie z całego zdarzenia na TikToku. 

 

@thehalalham He was swimming in the bin on hottest day ever in england #england #hotweather #swimming #swimmingpool #pool ♬ original sound – Call me ham

 

Śmieszne wideo na TikToku

Między mężczyzną, który nagrał całe zdarzenie, a Brytyjczykiem chłodzącym się w zimnej wodzie w pojemniku na śmieci, doszło do ostrzejszej wymiany zdań. Choć nie sposób jest powiedzieć, czy wideo nie jest tak naprawdę parodią i swego rodzaju ustawką. Niemniej jednak, jak widzimy na nagraniu, przechodzień kpi ze starszego Brytyjczyka i ze sposobu, w jaki postanowił wypocząć. Ten z kolei nie rozumie, dlaczego jest wyśmiewany, ponieważ, jak mówi, ma pełne prawo chłodzić się tak, jak chce, w rekordowo gorącym dniu w Anglii – choćby miałoby to polegać na wejściu do kosza na śmieci. 

Gdy między mężczyznami zaczyna wrzeć, pomysłowy Brytyjczyk wyzywa przechodnia na pojedynek, grożąc, że obije mu nos. Ale gdy próbuje wstać, by zbliżyć się do natręta, przewraca się na ziemię, wylewając przy tym całą zimną wodę do swojego ogrodu. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Bezdomność w Irlandii. Bez domu pozostają dziesiątki tysięcy pracujących ludziBezdomność w Irlandii. Bez domu pozostają dziesiątki tysięcy pracujących ludziPartia Pracy obiecuje realizację tych sześciu obietnic zaraz po objęciu władzyPartia Pracy obiecuje realizację tych sześciu obietnic zaraz po objęciu władzyRząd wprowadza nowe przepisy dotyczące jazdy na rowerzeRząd wprowadza nowe przepisy dotyczące jazdy na rowerzeSzkoły w Devon zawieszają lekcje. Powodem – skażenie wodySzkoły w Devon zawieszają lekcje. Powodem – skażenie wodyZawarto porozumienie w sprawie powstania nowego rządu w HolandiiZawarto porozumienie w sprawie powstania nowego rządu w HolandiiMężczyzna odbył w ciągu roku ponad 200 lotów. Okradał pasażerówMężczyzna odbył w ciągu roku ponad 200 lotów. Okradał pasażerów
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj