Życie w UK
Brytyjczycy mają dość ograniczeń! Pogoda zrobiła się ładniejsza i MASOWO nie przestrzegają lockdownu
Ten weekend mija pod znakiem pięknej, wiosennej pogody na Wyspach – taka aura nie zachęca do siedzenia w domu. I Brytyjczycy nie trzymając się zasada lockdownu, tylko korzystają ze słońca i ciepełka.
Może to trochę niepoprawne, co teraz napiszemy, ale jak tylko na Wyspach wyjdzie słońce, zrobi się trochę cieplej i przyjemniej, to niektórzy ludzie dostają po prostu małpiego rozumu. Mija właśnie szósty tydzień trwającego w UK lockdowanu i w trakcie weekendu Brytyjczycy znowu pokazali, że mają gdzieś ograniczenia zarządzone przez rząd i masowo ruszyli do parków, na plaże i inne miejsce, gdzie można cieszyć się piękną pogodą.
WAŻNE: OFICJALNIE: Premier Boris Johnsona wraca w poniedziałek do pracy
Widać wyraźnie, że pewnie nie tylko mieszkający w UK mają zwyczajnie dość siedzenia w domu i ograniczeń narzuconych przez rząd. Na plażach angielskiego Hove pojawiło się mnóstwo ludzi, którzy wprost ignorowali zasady utrzymywania dystansu społecznego i #stayathome. Pomimo tego, że wciąż trwa pandemia, że dziennie z powodu koronoawirusa umierają setki osób, przed otwartymi lodziarniami ustawiały się długie kolejki.
Podobnie było w innych częściach kraju. W Bristolu i Swansea zostały otwarte sklepy B&Q i zaroiło się w nich od ludzi. Według danych ujawnionych przez Yorkshire Police aż 56% wystawionych w sobotę mandatów dotyczyło łamania obowiązujących w trakcie lockdownu zasad przez osoby, które pojawiały się w popularnych turystycznie miejscach. Londyńskie Holland Park zaroiło się o ludzi zażywających kąpieli słonecznych, a na Kensington High Street były tłumy.
Niestety, nie możemy napisać, że mieliśmy do czynienia z pojedynczymi przypadkami, że to jedynie incydenty. Jak wynika z danych dostarczonych przez Apple`a (drastyczny wzrost wyszukiwań dotyczących wytyczania tras spacerowych) oraz informacji dotyczących zwiększenia się ruchu na drogach (o 59% w porównaniu z lutym) trzeba mówić o tendencji. I to powszechnej.
A niestety statystyki w UK wciąż przerażają. Jeśli idzie o oficjalne wyliczenia to w ciągu minionych 24 godzin odnotowano aż 813 zgonów w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa. W sumie liczba śmierci spowodowanych Covid-19 przekroczyła 20 tysięcy i wzrosła do 20 319.