Życie w UK

Brutalne morderstwo w sklepie ALDI! Kobieta została wielokrotnie dźgnięta nożem

W jednym ze sklepów popularnej sieci ALDI w North Yorkshire doszło do brutalnego zabójstwa. Nieznany sprawca wielokrotnie dźgnął nożem młodą, 30-letnią kobietę, która zmarła na miejscu. 

Brutalne morderstwo w sklepie ALDI! Kobieta została wielokrotnie dźgnięta nożem

fot. Google Street View

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu, tuż po godzinie 15, w sklepie ALDI przy Keighley Road w Skipton. 44-letni mężczyzna, którego personalia nie zostały jeszcze ujawnione, z niewyjaśnionych przyczyn zaatakował 30-letnia kobietę. Napastnik wielokrotnie dźgnął kobietę nożem, po czym został obezwładniony przez klientów sklepu. 

Zakupy świąteczne na ostatnią chwilę? Uważajcie przy wypłacaniu pieniędzy w bankomatach!

Na miejsce została wezwana policja i pogotowie ratunkowe, ale mimo szybko przeprowadzonej akcji reanimacyjnej Brytyjki nie udało się uratować. Funkcjonariusze policji aresztowali mężczyznę i przedstawili mu zarzut usiłowania morderstwa, który w szybkim czasie, po śmierci kobiety, został zmieniony na zarzut dokonania morderstwa. 

„Kobiety nie są mile widziane” – Szokująca tabliczka na drzwiach brytyjskiego pensjonatu

Policja podała wstępnie, że zdarzenie nie miało charakteru ataku terrorystycznego, ani też zbrodni na tle nienawiści. Motywy sprawcy morderstwa pozostają jednak niejasne i nie wiadomo jak na razie, czy napastnik znał wcześniej ofiarę. 

 

 

 

Incydent zszokował wielu klientów Aldi, którzy kilka godzin później zaczęli opisywać swoje przeżycia na łamach portali społecznościowych. Jedna z kobiet przyznała, że „do teraz się trzęsie” i że zaraz po ataku wszyscy zaczęli krzyczeć i uciekać. Inna z kolei kobieta przyznała, że w chwili, gdy usłyszała o napaści, porzuciła wraz z mężem wypełniony po brzegi koszyk, a także że inni ludzie zrobili to samo słysząc od pracowników sklepu komendę „wychodźcie, natychmiast!” 

Policja opublikowała zdjęcie Polki potrąconej przez dwie ciężarówki i dwa samochody osobowe

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Będzie pozew przeciwko rządowi ws. przepisów dotyczących łączenia rodzinBędzie pozew przeciwko rządowi ws. przepisów dotyczących łączenia rodzinChoroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?Choroba tuż przed emeryturą? Co zrobić w takiej sytuacji?To lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieTo lotnisko w UK jest jednym z najbardziej stresujących w EuropieKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówKarol III powróci do wykonywania publicznych obowiązkówPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiPolityka UK może doprowadzić do kryzysu migracyjnego w IrlandiiKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dniKobieta pracowała w sklepie z obuwiem 68 lat. Została zwolniona w dwa dni
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj