Życie w UK
Brexit da 200 tys. nowych miejsc pracy? W takie bajki chyba nikt już nie wierzy…
Politycy orędujący za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii uciekają się już do opowiadania bajek. Choć wszelkie poważne prognozy przedstawiają Brexit w czarnych barwach, to antyunijni politycy przepowiadają wzrost gospodarczy i wzrost zatrudnienia.
Były minister z ramienia torysów John Redwood i członek Ukip Steven Woolfe twierdzą, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przyniesie 200 tys. nowych miejsc pracy. Nie wiadomo, na jakich danych została oparta ta prognoza, ale nowe miejsca pracy miałyby powstać przede wszystkim w sektorze finansowym.
Szok: Nigel Farage wzywa do zastraszania przeciwników Brexitu!
Zwolennicy Brexitu przewidują też, że pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej będzie stanowiło zagrożenie dla londyńskiego City. Antyunijni politycy twierdzą, że Bruksela nałoży na centrum finansowe restrykcyjne przepisy, których City nie będzie mogło odrzucić. Natomiast w przypadku Brexitu i „odzyskania” City, brytyjska gospodarka mogłaby zyskać £25 mld.
Farage atakuje imigrantów! Teraz ma większy posłuch
Prognozy polityków orędujących za Brexitem nijak mają się do prognoz rządu i poważnych centrów badawczych. Kanclerz Skarbu George Osborne powiedział niedawno, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej doprowadziłoby do likwidacji nawet 500 tys. miejsc pracy. Poza tym, jak przewiduje kanclerz, Brexit może doprowadzić na Wyspach do opłakanej w skutkach recesji.