Bomba eksplodowała w jednym z hoteli w Irlandii Północnej

Zamaskowany mężczyzna podrzucił w Everglades Hotel w Irlandii Północnej „bombę zapalającą”. Nikt w wyniku eksplozji nie ucierpiał, a w hotelu natychmiast przeprowadzono ewakuację.

Ładunek eksplodował krótko po tym, jak specjaliści od rozbrajania wojskowych ładunków wybuchowych zajęli się jego zabezpieczeniem. Nikt nie ucierpiał, jednak recepcja hotelu została poważnie uszkodzona.

Martin McGuinness, zastępca pierwszego ministra Irlandii Północnej skomentował incydent na swoim Twitterze: „Derry jest miastem, które patrzy w przyszłość i nie będzie wstrzymywane przez tych, którzy żyją przeszłością.

Ich atak na Everglades musi zostać potępiony”. Według pracowników hotelu zamaskowany mężczyzna wszedł w nocy do recepcji i postawił torbę z ładunkiem wybuchowym na ladzie mówiąc, że jest z organizacji IRA.

Ostrzegł, że wszyscy mają 40 minut na to, aby opuścić hotel. Po czym uciekł z budynku, wsiadł do samochodu, który następnie został spalony na ulicy Glendara.

Ewakuacja hotelu zajęła zaledwie 10 minut, co jest dużym osiągnięciem zwłaszcza, że zdarzenie miało miejsce w nocy, gdy większość gości spała.