Białoruskie dzieci nie mogą opuszczać kraju

Dzieci, których choroby są następstwem wybuchu elektrowni w Czarnobylu, nie mogą korzystać z opieki zdrowotnej w Irlandii Północnej – podaje serwis internetowy BBC.

Rozbudził strach >>

Wyspa czarownic i diabłów >>

Białoruski rząd postanowił wprowadzić zakaz korzystania z leczenia za granicą po tym, jak dziewczynka, która poleciała do Stanów Zjednoczonych na leczenie nigdy stamtąd nie wróciła.

Maureen Brady z Londonderry, która przez ostatnie 2 lata opiekowała się dwoma białoruskimi dziewczynkami w czasie wakacji powiedziała:

„Te dzieci zasługują na pomoc, to dla nich kwestia życia i śmierci”.

Dzieci, których choroby są następstwem katastrofy w Czarnobylu to częsty widok zarówno na północnym wschodzie i w reszcie Irlandii, gdyż od kilku lat przyjeżdżają do Irlandii na rekonwalescencję podczas wakacji.

Paul Carlisle, prezes fundacji Foyle Dzieci Czarnobyla, powiedział, że był zszokowany kiedy usłyszał informację o zakazie:

"Jestem kompletnie zaskoczony – dostałem e-mail stwierdzający, że białoruski rząd zakazał swoim obywatelom podróży zagranicznych w celach leczenia i rekonwalescencji”.

"Nasza fundacja tak ciężko pracuje, nie tylko po to, aby przywieźć dzieci do Irlandii, zbieramy także pieniądze na sierocińce, sprzęt, etc., które są wysyłane na Białoruś”.

W 2004 roku wprowadzono podobny zakaz, ale restrykcje zostały zniesione po interwencjach europejskich rządów. Adi Roache, dyrektor organizacji The Chernobyl Children\’s Project International (CCPI) od 1991 roku pomaga w organizowaniu wyjazdów tysięcy białoruskich dzieci do Irlandii.

Roache zwrócił się z prośbą do irlandzkiego ministra spraw zagranicznych o interwencję w tej sprawie.

gp