Praca i finanse
Absolwenci z biedniejszych rodzin zarabiają w swojej pierwszej pracy o połowę mniej, niż ich uprzywilejowani rówieśnicy. Dlaczego?
Fot. Getty
Badania pokazują, że absolwenci pochodzący z biedniejszych rodzin mają znacznie utrudniony start w życiu zawodowym. Ubiegają się oni o mniejszą liczbę stanowisk i nie mają kontaktów, które pomogłyby im znaleźć lepiej płatną pracę.
Badanie przeprowadzone wśród 5000 absolwentów wskazuje, że młodzi ludzie, których rodzice są lepiej sytuowani i są zatrudnieni m.in. jako dyrektorzy naczelni, lekarze czy nauczyciele, zarabiają średnio £23 457 w swojej pierwszej pracy po studiach. W tym samym czasie absolwenci pochodzący z biedniejszych rodzin, gdzie rodzice posiadają raczej wykształcenie zawodowe, zarabiają w swojej pierwszej pracy średnio £11 595, czyli dwukrotnie mniej. Dane wyraźnie pokazują, że biedniejsi absolwenci ubiegają się średnio o sześć miejsc pracy, natomiast lepiej sytuowani młodzi ludzie po studiach – średnio o dziewięć stanowisk. Absolwentom z biedniejszych środowisk często brakuje rodzinnych koneksji, dzięki którym mogliby zdobyć lepiej płatną, pierwszą pracę.
Poszukiwanie pracy w UK – jak radzą sobie świeżo upieczeni absolwenci?
Z badań wynika, że absolwenci pochodzący z bogatszych domów są w stanie częściej nie tylko utrzymać pierwszą pracę, ale też wynegocjować stawkę, za jaką chcą rozpocząć pracę. Osoby z lepiej sytuowanych gospodarstw domowych mniej boją się także wyzwań i bardziej wierzą w swoje możliwości, gdy starają się o swoją pierwsza pracę. Sarah Atkinson, dyrektorka Social Mobility Foundation wzywa zatem pracodawców, aby byli bardziej „otwarci na większą pulę talentów i kandydatów o największym potencjale”. Pracodawcy powinni szerzej uwzględniać okoliczności społeczno-ekonomiczne w trakcie rekrutacji, a także wspierać defaworyzowanych absolwentów, którzy chcą się przeprowadzić do nowego miasta.