Życie w UK
24-letni Polak podejrzany o uprowadzenie 21-letniej studentki z Hull
Fot: Humberside Police
Trwają poszukiwania zaginionej Libby Squire. 21-letnia studentka filozofii ostatnio widziana była późnym wieczorem w czwartek 31 stycznia, gdy siedziała na ławce niedaleko swojego domu na Wellesley Avenue w Hull. Policja od tygodnia patroluje cały obszar.
W środę, 6 lutego, 24-letni mężczyzna, Paweł R., został aresztowany pod zarzutem uprowadzenia 21-letniej studentki Uniwersytetu w Hull. Policja powiedziała, że mężczyzna został zatrzymany w swoim domu na Raglan Street, niecały kilometr od miejsca, w którym widziano Libby po raz ostatni. Podejrzany ma żonę i dwójkę dzieci. Policja zabezpieczyła komputer oraz tablet mężczyzny, a także odholowała jego samochód.
Polak został zatrzymany w efekcie prowadzonych przez cały tydzień policyjnych przeszukiwań w okolicznych domach. Zamknięto teren w promieniu około pół mili wokół domu Libby, by policja mogła dokładnie przeszukać nie tylko domy i ogrody w sąsiedztwie, ale również tereny leśne, kanalizację i niezamieszkałe posiadłości w pobliżu. W poszukiwaniach wziął też udział policyjny helikopter oraz kilkudziesięciu wolontariuszy.
Zaginięcie Libby Squire zgłoszono w godzinach porannych 1 lutego. W czwartkowy wieczór odmówiono Libby wstępu do nocnego klubu w centrum miasta, prawdopodobnie dlatego, że była pijana – miała wrócić do domu taksówką.
Oficerowie powiedzieli, że Libby Squire wysiadła z taksówki w pobliżu swojego domu przy Wellesley Avenue o 23:29 w czwartek, 31 stycznia.
Antypolskie treści na lekcji geografii w brytyjskiej szkole
10 minut później została zarejestrowana przez kamery przemysłowe CCTV w pobliżu ławki na Beverley Road niedaleko swojego domu, gdzie przejeżdżający kierowca zatrzymał się, aby zaoferować pomoc. Policja uważa się, że dziewczyna była w tej okolicy do około 24:10, natomiast mniej więcej o 24:30 bliska sąsiadka Libby została wyrwana ze snu przez "mrożące krew w żyłach krzyki" – jak powiedziała policji.
Policja oświadczyła, że taksówkarz i kierowca zostali przesłuchani i nie są podejrzanymi.
"Mirror" podaje, że tego samego wieczoru w pobliżu domu Libby prawdopodobnie widziano człowieka w kominiarce.
Brexit: wczorajsze rozmowy w Brukseli nie żadnego przyniosły przełomu
W środę 6 lutego rodzice Libby Squire wydali oświadczenie, w którym napisali: – "Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy pomogli w tym tygodniu w poszukiwaniu Libby. Zostaliśmy zasypani życzliwością i wsparciem ludzi. To niesamowite, jak wszyscy jej przyjaciele, studenci uniwersytetu i członkowie społeczeństwa połączyli siły, aby pomóc nam ją odnaleźć".
Śledztwo w sprawie zniknięcia dziewczyny wciąż jest w toku i policja nie wykluczyła jak dotąd żadnych możliwych scenariuszy ani nie przedstawiła ostatecznie obciążających nikogo dowodów. Paweł R. jest więc narazie tylko podejrzanym.