Styl życia
Żuławski znowu w biografii
Można powiedzieć, że Andrzej Żuławski płaci obecnie za swój niepoprawny stosunek do kobiet, z którymi wdał się w romans lub był w związku. Obecnie w swojej autobiografii zamierza go sportretować była żona Małgorzata Braunek.
W latach 70. Braunek i Żuławski byli małżeństwem, a z tego związku mają syna Xaverego będącego obecnie – podobnie jak tatuś – reżyserem. Związki Żuławskiego z kobietami nie należą do wzorowych, niemal każda jego była partnerka ma mu wiele do zarzucenia. Jakiś czas temu w powieści „Trans” Manuela Gretkowska sportretowała swoje relacje z toksycznym reżyserem. Obecnie Małgorzata Braunek zamierza się rozpisać na temat niemal sadystycznych zapędów Żuławskiego. Wzajemne przytyki, które zapoczątkował sam reżyser wypuszczając na rynek swoją ekshibicjonistyczną i wypełnioną jadem autobiografię, są dość przykrym tematem pisarskim. Oczernianie innych, z pominięciem samego siebie, jest typową metodą Żuławskiego. Miała okazję przekonać się o tym także Weronika Rosati, która pozwała swojego podstarzałego partnera za „naruszenie godności kobiety”. Z kolei o swojej byłej żonie, Sophie Marceau pisał, że jest „analfabetką, która nie wie, co to książka”. Dość obelżywe słowa pod adresem swoich byłych partnerek autorstwa Żuławskiego mogą nasunąć tylko jedno stwierdzenie, o wyjątkowych problemach reżysera z samym sobą.