Zmarła Violetta Villas

W poniedziałek wieczorem w Lewinie Kłodzkim w wieku 73 lat zmarła Violetta Villas. Znana ze swojego nieprzeciętnego głosu oraz oryginalnego wizerunku była prawdziwą gwiazdą estrady.

Ostatnie lata życia słynna piosenkarka spędziła w nędzy, w cieniu skandali, załamana nerwowo. Mimo niepochlebnych informacji ukazujących się na jej temat od jakiegoś czasu w mediach dotyczących głównie jej dziwactw, opinie są zgodne co do tego, że Villas była postacią zjawiskową. Wykreowała swój własny styl, któremu była wierna mimo ostrej krytyki. Jej wizerunek „hollywoodzkiej gwiazdy lat 60.” spotkał się z uznaniem swego czasu nie tylko w kraju , ale również za granicą. Kojarzona z balowymi sukniami, bujną fryzurą oraz nieprzeciętnym głosem była niewątpliwie ikoną popkultury. Niedawno ukazała się także biografia artystki „Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia” Izy Michalewicz i Jerzego Danielewicza, z której wyłania się obraz kobiety utalentowanej, pełnej sprzeczności, barwnej, jednak przytłoczonej sławą.