Styl życia
Zbrodnia i kara
Football Association wydało swój wyrok w sprawie Luisa Suareza. Urugwajski napastnik Liverpoolu został zawieszony na 10 spotkań. To jedna z najwyższych kar w historii Premier League.
Pogodzony z wyrokiem gwiazdor nawet nie próbował odwoływać się od decyzji federacji. Dla „Kanibala”, jak ochrzciły go angielskie media po ugryzieniu w łokieć Branislava Ivanovica, sezon już się skończył. Nie zagra w czterech ostatnich meczach i w sześciu pierwszych nowego. Suarez spodziewał się, że dyskwalifikacja obejmie tylko trzy mecze – mocno się przeliczył, ale nie ma się co dziwić. To recydywista – w Anglii był już karany za rasistowskie odzywki skierowane do Patrice`a Evry (w 2011, kara 8 spotkań) czy obrażanie kibiców Fulham Londyn (jednomeczowa karencja i 20 tysięcy funtów).