Życie w UK
Zabił psa… z powodu psa
Dyrektor jednej z brytyjskich firm zadźgał nożem wilczura swoich sąsiadów, gdy ten zaatakował jego labradorkę Bertie.
Mark Deeley bez zastanowienia chwycił „największy nóż jaki mógł znaleźć” i śmiertelnie ranił nim wilczura sąsiadów – Maxa, który przeskoczył przez ogrodzenie i zaczął gryźć jego suczkę Bertie. Deeley przyznaje się do zarzucanego mu czynu, ale tłumaczy, że zrobił to „w obronie swojej własności”, a dokładniej w obronie swojego pupila. Właściciele Maxa są wstrząśnięci stratą ukochanego zwierzaka i wnieśli sprawę do sądu. Deeley’emu grozi kara do pół roku więzienia i grzywna w wysokości £5,000.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj