Z OSTATNIEJ CHWILI! W Paryżu zatrzymano betoniarkę z zainstalowaną bombą

W północnej części Paryża zatrzymano betoniarkę, w której podwoziu ukryta była bomba. Pojazd należy do firmy, której zarzuca się sponsorowanie ISIS.

Shutterstock_516138487

Sześć pojemników na benzynę oraz "surowy" detonator przyczepiony do podwozia ciężarówki z betoniarką zauważyli dziś rano, około godziny dziewiątej pracownicy budowlani w jednej z paryskich cementowni. Urządzenie było zamontowane w pojeździe należącym do szwajcarsko-francuskiej firmy LafargeHolcim, w kontekście której pojawiły się zarzuty sponsorowania islamskiego terroryzmu. W chwili obecnej wobec przedsiębiorstwa prowadzone jest postępowanie w sprawie finansowego wspierania Państwa Islamskiego i innych radykalnych grup terrorystycznych działających w Syrii w celu utrzymania zakładu pracującego w strefie wojennej.

Polka pracująca w Harrodsie "otwarta na fetysze" chciała pojechać do Dubaju!

Na miejsce została wezwana policja, która otoczyła teren zagrożony wybuchem kordonem bezpieczeństwa. Mieszkańcy okolicznych budynków, podobnie jak pracownicy budowy, zostali ewakuowani. Specjaliści od pirotechniki rozmontowali i zabezpieczyli dość prymitywnie skleconą bombę. Obecnie na miejscu trwają czynności mające na celu wyjaśnienie tego, w jaki sposób betoniarka z bombą pojawiła się na placu budowy i kto siedział za jej kierownicą.

Wojskowy uszkodził żonie spadochron, jednak ta przeżyła upadek z wysokości 4 tysięcy stóp!

Dodajmy, że w Paryżu sobotę doszło do podobnego zdarzenia. Francuscy antyterroryści aresztowali wtedy sześć osób, który mieli podłożyć podobnej konstrukcji ładunek w okolicach Parc des Princes, stadionu piłkarskiego, na którym swoje mecze rozgrywa drużyna Paris Saint-Germain. Jedna z zatrzymanych osób znajdowała się pod obserwację i uważana była za potencjalne zagrożenie terrorystyczne. Póki co nic nie wskazuje na to, aby te dwa zdarzenia miały ze sobą cokolwiek wspólnego.

Paryska policja nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia, z którego wynikałoby, że poranne wydarzenia w 19. dzielnicy miały charakter aktu terrorystycznego. W tej sprawie jest wciąż zbyt wiele niewiadomych, aby pokusić się o tak jednoznaczne twierdzenie, ale wszystko wskazuje, że właśnie tak będzie.