Życie w UK
Wysoko postawiony polityk PO trafił do izby wytrzeźwień
Wezwany w okolice ambasady USA w Warszawie patrol Straży Miejskiej zabrał na izbę wytrzeźwień mężczyznę, który okazał się być członkiem Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej. Polityk podał się już do dymisji.
Cierpiącym na „chorobę filipińską” – przypadłość spopularyzowaną przez byłego prezydenta, Aleksandra Kwaśniewskiego, okazał się być skarbnik Zarządu Krajowego PO – Łukasz Pawełek.
Rzecznik warszawskiej straży miejskiej potwierdził, że do incydentu doszło około północy. Wtedy też policyjny patrol otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie przebywającym w okolicach Ambasady, który został następnie przewieziony do izby wytrzeźwień.
Jak ustalił „Fakt”, zanim Pawełek został odwieziony na „wytrzeźwiałkę” widziano go, jak „imprezował w dużej grupie młodych działaczy PO”.
W rozesłanym do mediów oświadczeniu polityk PO napisał: “W związku z pojawiającymi się doniesieniami mediów na mój temat oświadczam, że złożę rezygnację z funkcji skarbnika PO RP i Pełnomocnika Finansowego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska RP”.