„Wypchajcie się!”

Do małego incydentu doszło przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Doradca Mitta Romney\’a, prawdopodobnego przeciwnika Baracka Obamy, stracił nerwy przed dziennikarzami.

Podczas wizyty na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, dziennikarze „New York Times” i „Washington Post” zasypywali Romney’a masą pytań. W pewnym momencie jego doradca Rick Gork stracił nerwy i kazał dziennikarzom „pocałować go w d…”. Zarzucił im brak szacunku dla tego świętego miejsca i kazał im się „wypchać”.  Po całym zajściu jednak przeprosił ich i przyznał, że jego zachowanie było nieodpowiednie i niestosowne.  Romney’owi i jego doradcy chyba naprawdę zależy na pozytywnej opinii i dobrym wydźwięku ich wizyty wśród Polaków, gdyż na każdym kroku powtarzają, że „Polska nie ma większego przyjaciela i sojusznika niż naród amerykański”. No ale co z tymi wizami…?