Styl życia
Wymazywanie z historii
Być może rok 2012 przejdzie do historii, w którym cały sportowy świat chciał zapomnieć o największym dopingowiczu naszych czasów, kolarzu Lance`u Armstrongu.
Po tym, jak Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) i Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) opisały zakrojony na szeroką skalę proceder dopingowy Armstronga jedna z największych ikon sportu upada coraz niżej i niżej. Najpierw obdarto go z siedmiu zwycięstw w Tour de France, dożywotnio zdyskwalifikowano, a wszystkie wyniki, jakie uzyskiwał od 1 sierpnia 1998 roku zostały unieważnione. Następnie MKOl w trybie pilnym odebrał olimpijski medal Amerykaninowi, zdobyty w Sydney w 2000 roku. Teraz, bilans strat zupełnie również utracony tytuł Sportowej Osobowości 2003 roku, który Lance otrzymał od brytyjskiej telewizji BBC. Czy tak właśnie skończy się historia bożyszcza tłumów, który dosłownie z dnia na dzień stał się najbardziej znienawidzoną postacią w świecie sportu?