Życie w UK
Ponowne otwarcie sklepów non-essential już 15 czerwca. Czeka nas wyprzedaż stulecia?
Fot. Getty
Boris Johnson ogłosił, że wszystkie sklepy typu non-essential w Anglii zostaną ponownie otwarte 15 czerwca, w ramach planów dalszego złagodzenia lockdownu. Czy czekają nas wielkie wyprzedaże?
Premier UK ogłosił, że sklepy, w których można nabyć towary takie jak ubrania czy sprzęty elektroniczne będą mogły powrócić do pracy od 15 czerwca. W połowie przyszłego miesiąca będzie więc można pójść na swobodne zakupy do centrów handlowych, domów towarowych czy małych prywatnych sklepików, oferujących produkty inne niż jedzenie i artykuły niezbędne do przeżycia. Sklepy non-essential obejmują punkty sprzedaży odzieży, obuwia, zabawek, mebli, książek czy elektroniki. Obejmują także usługi krawieckie, domy aukcyjne, studia fotograficzne i hale targowe.
Boris Johnson zaznaczył jednak, że powrót ten jest uwarunkowany postępami Wielkiej Brytanii w walce z epidemią. Ponadto, detaliści będą mieli obowiązek wprowadzić do swoich sklepów nowe zasady bezpieczeństwa w celu ochrony kupujących i personelu.
Przypomnijmy, że już od 1 czerwca swoją działalność wznowią markety na świeżym powietrzu oraz salony samochodowe. Boris Johnson wyjaśnił, że pierwszeństwo marketów i salonów samochodowych jest spowodowane faktem, że wirus rozprzestrzenia się wolniej w otwartej przestrzeni niż wewnątrz budynków – stąd otwarcie miejsc, w których istotna część handlu odbywa się na świeżym powietrzu zostało zaplanowane na nieco wcześniejszy termin.
ZOBACZ PRZEMÓWIENIE PREMIERA BORISA JOHNSONA:
Premier zaznaczył, że ogłoszenie zostało wydane ze znacznym wyprzedzeniem, by możliwe było zastosowanie w praktyce zasad dystansu społecznego i higieny.
Czekają nas gigantyczne wyprzedaże po lockdownie?
W związku z dalszym rozluźnieniem lockdownu, sieć Poundland ogłosiła, że w najbliższym czasie otworzy kolejne 26 placówek. Marks&Spencer ogłosił z kolei, że planuje "wypredaż stulecia". Eksperci spodziewają się, że podobną drogą podąży więcej sklepów, szczególnie z branży odzieżowej. Już teraz Topshop, Miss Selfridge i French Connection oferują rabaty do 50 proc., z kolei Debenhams do 30 proc., a New Look i Moss Bros oferują co najmniej 25 proc. zniżki na zakupy online.