Styl życia
Wokalista Led Zeppelin zapłacił, by zagrać w meczu piłkarskim
Wokalista zespołu Led Zeppelin Robert Plant zapłacił 900 funtów, by zagrać w meczu piłkarskim na cześć Jody’ego Craddocka. 38-letni Anglik przez wiele lat bronił barw drużyny Wolverhampton Wanderers, której słynny muzyk jest wiernym fanem.
Podczas uroczystej kolacji dla osób związanych z tym angielskim klubem występującym obecnie w trzeciej klasie rozgrywkowej, Plant brał udział w licytacji. Wykupił wówczas miejsce w zespole "Wilków" w zaplanowanym na przyszły rok spotkania, które klub chce zorganizować dla uhonorowania Craddocka, zawodnika Wanderers w latach 2003-13 (część sezonu 2007/08 spędził na wypożyczeniu).
Cały dochód ze wspomnianej aukcji – ok. osiem tysięcy funtów – został przeznaczony na rzecz szpitala dziecięcego w Birmingham, w którym leczony jest chory na białaczkę syn Craddocka.
65-letni wokalista drużynie trzykrotnego mistrza Anglii (1954 i 1958-59) kibicuje od lat pięćdziesiątych.
"Moje najwcześniejsze wspomnienie związane z Molineux (stadion Wanderers – PAP) to siedzenie na ramionach mojego ojca, gdzieś ok. 1955 roku, gdy +Wilki+ były postrachem wszystkich ekip w Europie" – zaznaczył Plant w jednym z wywiadów.
Jak dodał, zaangażowanie we wspieranie ulubionej drużyny było wskazywane jako jeden z powodów jego rozwodu. "Kiedy jednak raz tego spróbujesz, to już nie możesz się uwolnić" – opisywał swoją futbolową pasję.
Wierność Planta została doceniona w 2009 roku, gdy został honorowym wiceprezesem klubu.
interia.pl/PAP
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj