Według naukowców brytyjski rząd wydał 600 milionów funtów na nieskuteczne lekarstwa

Nic tak nie drażni naukowców jak niewłaściwie zainwestowane pieniądze, które na domiar złego pochodzą z kasy państwowej.

Brytyjscy pracownicy ośrodków naukowych oskarżyli rząd o „wyrzucenie w błoto” więcej niż 600 milionów funtów na zakup oraz magazynowanie środków leczących grypę, które nie zostały w wystarczający sposób przetestowane pod kątem efektywności w leczeniu wirusa grypy.

Naukowcy poinformowali, że zmagazynowane przez rząd lekarstwa nie mają większej skuteczności niż paracetamol bądź aspiryna.

Ministerstwo Zdrowia wydało 473 miliony funtów na popularny lek na grypę Tamiflu oraz kolejne 136 milionów na Relenzę, produkowaną przez potężny koncern farmaceutyczny GlaxoSmithKline.

Nierozsądne zakupy rządu miały miejsce pomiędzy 2006 i 2013 rokiem jako prewencyjne przygotowywanie się na epidemię grypy.