Wajda przecenił swoje siły

Andrzej Wajda zasłabł podczas Kongresu Kultury we Wrocławiu. 85-letni reżyser po badaniach opuścił już szpital i dochodzi do zdrowia w Warszawie.

Agentka Wajdy, jak również ludzie z jego otoczenia uważają, że jest on wciąż aktywnym twórcą, co nie przekłada się już na jego stan fizyczny. Podobno stan zdrowia reżysera jest stabilny, jednak powinien częściej myśleć o odpoczynku. Wydaje się to nierealne, gdyż niebawem rozpoczyna on pracę nad nowym filmem, tym razem o Lechu Wałęsie. Jego nowe dzieło ma nosić tytuł „My, Naród Polski” i powstanie we współpracy z pisarzem Januszem Głowackim. Reżyser za swój obowiązek uznał sportretowanie Lecha Wałęsy jako niezwykłej osobowości, której rola w danym momencie naszej historii była „bezcenna”. Film zapewne nie będzie tak kontrowersyjny jak sama postać Wałęsy, nie wiadomo też, czy będzie on współgrał z dyskusją, która rozgorzała na temat byłego stoczniowca oraz jego dość istotnych lukach w pamięci.