Praca i finanse
W UK coraz mniej dzieci uczy się języków obcych! Jeszcze gorzej będzie po Brexicie
Według British Council Wielką Brytanię czekają problemy po Brexicie, gdyż niewystarczająca ilość brytyjskich dzieci uczy się języków obcych, a sytuacja jeszcze pogorszy się po opuszczeniu UE.
British Council twierdzi, że brak umiejętności językowych, które już teraz widoczne są u młodych Brytyjczyków, negatywnie wpłynie na brytyjski handel zagraniczny, na czym wyspiarski kraj może traci ć prawie 50 miliardów funtów każdego roku.
Informacja na lotnisku w Doncaster specjalnie dla Polaków! Niestety mało poprawna
Problem ten jeszcze bardziej może się pogłębić po Brexicie. Vicky Gough, która jest wizytatorem w szkołach, powiedziała: „W czasie, kiedy Wielka Brytania przygotowuje się do opuszczenia Unii Europejskiej, niepokojące są słabe umiejętności językowe wśród brytyjskich dzieci.
Wydaje mi się, że, jeśli nie rozwiążemy tego problemu, stracimy na tym zarówno ekonomicznie, jak i kulturowo. Dlatego bardzo ważne jest położenie szczególnego nacisku na naukę języków obcych”.
Z raportu British Coucil wynika, że wśród pięciu najważniejszych języków, na których naukę Wielka Brytania powinna położyć nacisk po Brexicie, są hiszpański, arabski, francuski, niemiecki i mandaryński. Najnowsze badania pokazują, że jedynie 2 procent osób od 18. do 34. roku życia na Wyspach jest w stanie przeprowadzić prostą rozmowę w języku mandaryńskim czy arabskim. Najbardziej wśród Brytyjczyków popularny jest język francuski.
"Nigdy nie byliście tu mile widziani!" – mocny atak Brytyjczyka na Polaków w UK
Jay Naidoo z Alexandra Park School twierdzi, że „Wielka Brytania bardzo długo żyła w błędnym przekonaniu, że język angielski jest tym, którym posługują się ludzie na całym świecie. I to najprawdopodobniej wpłynęło na zmniejszenie motywacji wśród Brytyjczyków do nauki języków obcych”.
List od Czytelnika: McDonalds w Cumbrii zakazał Polakom rozmów w ojczystym języku