Praca i finanse

W Londynie pracuje się więcej i dłużej – ale czy NAPRAWDĘ zarabia się lepiej?

W Londynie pracuje się ciężej i dłużej – przeciętny tydzień roboczy w brytyjskiej stolicy trwa aż 33 godziny. To najwięcej od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku.

W Londynie pracuje się więcej i dłużej – ale czy NAPRAWDĘ zarabia się lepiej?

GettyImages 55907615

Według danych zaprezentowanych przez Office for National Statistics (ONS) londyńczycy pracują średnio więcej o 2 godziny, niż pozostali mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa. Z czego wynika ta różnica? Odpowiedzi pewnie jest kilka, ale jedna wydaje się być najtrafniejsza. To właśnie w Londynie znajduje się globalne centrum usług finansowych, a jak wiadomo w City naturalnym jest praca po godzinach. "Białe kołnierzyki" więcej poświęcają na życie zawodowe, na co zwraca uwagę profesor Ronald McQuais, specjalizujący się w dziedzinie pracy i zatrudnienia z University of Stirling.

Nicola Sturgeon KRYTYKUJE pomysł przedwczesnych wyborów w UK

Z drugiej strony stan ten wynika z tego, że Londyn jest po prostu drogi. Aby móc w nim żyć i mieszkać, trzeba zarabiać więcej, a żeby zarabiać więcej trzeba pracować więcej – to najprostsza logika. Wysokie koszty życia sprawiają, że w stolicy zarabia się więcej – jak wyliczyli analitycy z ONS różnica ta wynosi około £10 na godzinę w porównaniu z mieszkańcami pozostałej części Wyspy. To "wynagrodzenie", na jakie mogą liczyć londyńczycy pracując rocznie trzy tygodnie dłużej. Poniższa tabelka opisuje średnią ilość godzin przepracowanych w tygodniu:

Profesor McQuais zwraca również uwagę na jeszcze jedną rzecz. "Regiony z największą średnią przepracowanych godzin, takiej jak Londyn czy Północna Irlandia, mają także największą średnią osób zatrudnionych na pełen etat. Z kolei regiony, w których ta średnia jest najniższa (South West, Yorkshire i Humber) mogą pochwalić się niższą przeciętną zarobków."

Niespodziewany zwrot akcji – koniec swobodnego przepływu osób! Theresa May ZMIENI podejście do Brexitu?

Jak wyglądają te statystyki z perspektywy globalnej? Krajowa średnia 31 godzin jest i tak mniejsza od średniej w krajach znajdujących się na terenie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Oprócz tego przeciętny Brytyjczyk pracuje "stosunkowo krócej" od Turka, Amerykanina czy mieszkańca Nowej Zelandii.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Lotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj