Życie w UK
W Irlandii nie będzie drugiego lockdownu – rząd tylko zaostrzył restrykcje do 28 października
Władze Republiki Irlandii nie zdecydowały się na wprowadzenie druegiego, pełnego lockdownu, pomimo odpowiedniej rekomendacji National Public Health Emergency Team (NPHET), ale podjęto decyzję o zaostrzeniu restrykcji.
W dniu wczorajszym rządowy panel doradczy do spraw pandemii, National Public Health Emergency Team, wezwał władze kraju do natychmiastowego powrotu na poziom 5, najwyższy w irlandzkiej skali poziom ograniczeń i restrykcji w związku z obecność koronawirusa. W praktyce taki ruch oznaczałby wprowadzenie drugiego lockdownu w skali krajowej, bo poza szkołami i podstawowymi usługami, w zasadzie wszystko zostałoby zamknięte.
Irlandzki rząd postępuje wbrew zaleceniom ekspertów
Zgodnie z rekomendacją zespołu ekspertów kierowanego przez Tony`ego Holohana pełny lockdown to "jedyna szansa na odzyskanie kontroli nad sytuacją przy jednoczesnym utrzymaniu otwartych szkół". W Irlandii mamy do czynienia z niesłabnącą eskalacją koronawirusa. Obecnie ponad 200 osób jest hospitalizowanych z powodu COVID-19, a kolejne 518 przypadków zostało potwierdzonych w poniedziałek. Liczba zgonów od marca przekroczyła 1800. Ze wzrostem liczby przypadków z dnia na dzień mamy do czynienia od lipca.
Dodajmy, że państwowe szpitale w Irlandii mają bardzo skromne możliwości radzenia sobie w obliczu pandemii, w porównaniu z innymi krajami UE.
Irlandzki rząd jednak nie zdecydował się na wprowadzenie pełnego lockdownu. Premier Micheál Martin stojący na czele trójpartyjnej koalicji rządzącej krajem uwzględnił zdanie liderów biznesu ostrzegających, że lokalna gospodarka po prostu nie poradzi sobie z takim zamknięciem, jakie miało w połowie marca.
Nie będzie pełnego lockdownu, zaostrzono jedynie obowiązujące restrykcje
"Zdecydowaliśmy się na tym etapie nie przechodzić do bardziej kompleksowego lockdownu" – powiedział premier Martin podczas wczorajszego wystąpienia w telewizji RTÉ. "Jeśli teraz zwiększylibyśmy ograniczenia to miałoby to bardzo szkodliwy wpływ na firmy i usługi" – mówił. Zwracał uwagę, że chodzi nie tylko o ochronę życia, ale również o dbanie o to, żeby ludzie mieli jakiekolwiek środki do życia. "Nie można robić jednego bez drugiego" – podsumowywał premier.
Ostatecznie zdecydowano się na zwiększenie poziomu ograniczeń z poziomu 2 do 3 do dnia 27 października. Co to oznacza? Ludzie będą proszeni o pozostawanie w domach. Sklepy, place zabaw i parki mogą pozostać otwarte, podobnie jak fryzjerzy, kosmetyczki, optycy, pod warunkiem przestrzegania zasad dotyczących środków ochronnych.
- Przeczytaj również: Walia rozważa 14-dniową kwarantannę dla… mieszkańców UK! Kogo mogą dotyczyć ograniczenia w podróżowaniu?
Hotele, pensjonaty i inne tego typu lokale mogą pozostać otwarte, ale ich usługi są ograniczone do lokalnych mieszkańców. Restauracje i kawiarnie, w tym bary i puby mogą pozostać otwarte serwując jedzenie na wynos i oraz w dostawie. Na "świeżym powietrzu" można obsługiwać do 15 osób. Puby w Dublinie pozostają zamknięte, podobnie jak wszystkie irlandzkie muzea, galerie, kina i inne atrakcje kulturalne.