Uważaj na „rodzinę”! Polacy w UK masowo padają ofiarą oszustów

Oszuści finansowi z UK coraz częściej na swoje ofiary wybierają Polaków. Brytyjskie media przestrzegają, że metoda ich działania jest podobna do znanych nam z Polski kradzieży „na wnuczka”.

Problem dotyczy głównie Manchesteru i okolic – ale nie tylko. Jak się okazuje, w całym UK coraz częściej ofiarami oszustw finansowych padają osoby starsze, mieszkające samotnie.

Oszuści starannie przygotowują się do swoich „akcji”. Sprawdzają w jakich godzinach ofiara pracuje, zdobywają jej dane osobowe i adres. Gdy już uzyskują komplet danych, dzwonią do wybranej osoby, podając się za rodzinę z Polski. Zawsze proszą o sporą pożyczkę w gotówce i obiecują zgłosić się po nią osobiście. Gdy uda im się namówić ofiarę do przekazania pieniędzy, w ostatniej chwili informują, że nie mogą pojawić się u rodziny osobiście i proszą o przekazanie pożyczanej kwoty innej osobie – zaufanemu znajomemu lub przyjacielowi, również Polakowi. Po tym kontakt się urywa.

Policji nie udało się jeszcze ustalić, czy winni procederowi są Polacy, czy też w grę wchodzi istnienie większej siatki przestępczej, której działania wymierzone są w przyjezdnych znad Wisły.

Ostatnimi ofiarami oszustów padli 60-letni mężczyzna i 82-letnia kobieta. Stracili łącznie kilka tysięcy funtów.

Służby proszą o pomoc w uchwyceniu oszustów. Apelują także do polskich imigrantów o szczególną ostrożność i przypominają, że podobne prośby o „pożyczenie” jakichkolwiek funduszy zawsze można potwierdzić kontaktując się z rodziną.