Życie w UK
Tysiące pracujących rodzin skorzysta z pomocy w te święta
Organizacje dobroczynne w Wielkiej Brytanii informują o wzroście liczby rodzin, których członkowie pracują, jednak mimo tego nie stać ich na zorganizowanie świąt.
Przez 11 miesięcy w roku 31-letnia Rebecca Daly daje sobie radę, jednak w czasie Świąt Bożego Narodzenia samotnej matce trójki dzieci jest znacznie trudniej. Państwowe zasiłki wystarczają na podstawowe potrzeby, jednak niewiele zostaje na dodatkowe wydatki.
W tym roku święta będą odrobinę lżejsze dla Daly i jej dzieci, gdyż znajdą się oni wśród tysięcy rodzin, które dostaną wsparcie w postaci prezentów, smakołyków, od lokalnej organizacji dobroczynnej.
Według najnowszych danych w Wielkiej Brytanii mamy do czynienia z coraz większą liczbą rodzin, której członkowie pracują, jednak żyją bardzo ubogo i w czasie świątecznym korzystają z pomocy organizacji dobroczynnych. Rodzina Daly otrzyma w tym roku wsparcie od organizacji Kind, która działa od 1975 roku na terenie Merseyside.
W Manchesterze z kolei od 140 lat działa Wood Street Mission, której w ubiegłym roku udało się pomóc ponad 2000 rodzin. Według osób pracujących w organizacji koszty życia i zmniejszenie pomocy dla tych, którzy żyją w ubóstwie, wpłyną na zwiększenie liczby potrzebujących w tym roku.
W Cheltenham działa County Community Projects (CCP), która pomaga dzieciom, rodzinom oraz ubogim dorosłym na terenie Gloucestershire.
Działająca na terenie Londynu Kids Company zamierza wysłać w tym roku 12 tysięcy paczek dla najbardziej potrzebujących członków londyńskiej społeczności.
Z ostatnich badań przeprowadzonych przez Joseph Rowntree Foundation wynika, że niemal połowa społeczeństwa brytyjskiego żyjącego w ubóstwie to rodziny, których członkowie pracują.
Tom MacInnes, dyrektor w New Policy Institute, który nadzorował badania, twierdzi, że wpływ na taką sytuację mają niskie zarobki oraz zwiększenie się liczby osób pracujących na niepełny etat.