Theresa May stawia warunki. Tak – dla uchodźców, nie – dla imigrantów ekonomicznych

W czasie nadzwyczajnego spotkania ministrów spraw wewnętrznych 22 września Theresa May oświadczyła, że Wielka Brytania nie będzie brała udziału w dalszym programie rozlokowania 120 tysięcy uchodźców w krajach Wspólnoty, a Unia Europejska powinna zadecydować o odesłaniu do domów ekonomicznych imigrantów.

Według brytyjskiej minister spraw wewnętrznych Unia powinna dokonać rozróżnienia na uchodźców i imigrantów ekonomicznych, a nie traktować wszystkich, którzy przedostali się nielegalnie do Europy, jak wojennych uchodźców. „Musimy mieć pewność, że poradzimy sobie we właściwy sposób z ludźmi trafiającymi na kontynent, pobierzemy od nich odciski palców, a gdy okażą się nielegalnymi ekonomicznymi imigrantami, zostaną odesłani do krajów, z których przybyli” – powiedziała May.

Wielka Brytania może wycofać się z unijnego programu relokacyjnego, gdyż wraz z Irlandią i Danią nie podlega nakazowi dostosowania się do jego warunków. Theresa May oświadczyła, że „Wielka Brytania nie będzie brała udziału w unijnym programie relokacyjnym. Poinformowaliśmy, że przyjmiemy więcej uchodźców z Syrii, ale bezpośrednio z obozów, w których obecnie przebywają i przez następne parę lat rozmieścimy tych ludzi na terenie Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że możemy pomóc najbardziej potrzebującym ludziom”. (jp)