Życie w UK
Theresa May będzie prosić Tuska o „krótkie opóźnienie” Brexitu. Barnier zastrzega jednak, że premier musi podać „jasny powód”
Downing Street poinformowało, że Theresa May zwróci się dzisiaj z pisemną prośbą do Donalda Tuska o „krótkie opóźnienie” terminu Brexitu. Wcześniej Michel Barnier podkreślił jednak, że wniosek premier powinien być precyzyjny, a przełożenie daty wyjścia z UE musi mieć „jasny powód”.
Rzecznik Theresy May powiedział, że premier podziela „frustrację” mieszkańców Wysp w sprawie „braku decyzji parlamentu” dotyczącej przyjęcia umowy brexitowej. We wtorek główny negocjator z ramienia UE, Michel Barnier postawił Wielkiej Brytanii ultimatum – przedstawienie konkretnego planu dalszych działań. W przeciwnym razie UE odrzuci jakiekolwiek opóźnienie Brexitu.
Theresa May przyznała: Kraj jest w kryzysie. Za 10 dni Wielkiej Brytanii grozi twardy Brexit
Obecne prawo stanowi, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską za dziewięć dni, 29 marca, z umową lub bez niej. Za sprawą decyzji Johna Bercowa, spikera Izby Gmin, który zablokował trzecie głosowanie w parlamencie dotyczące Brexitu, aby możliwe było wyjście z UE z zawartą umową, konieczne jest przedłużenie negocjacji.
Sytuacja, w jakiej znajduje się obecnie Wielka Brytania jest patowa, dlatego Theresa May przyznała we wtorek, że „kraj znajduje się w kryzysie”. Nie wiadomo jednak, jaki jest plan dalszych działań brytyjskiego rządu i czy taki w ogóle istnieje. Z informacji podanych przez Downing Street wynika, że premier zwróci się dzisiaj z pisemną prośbą do szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska o „krótkie opóźnienie” Brexitu.
Nie jest jednak jasne, jaki będzie konkretny scenariusz przedstawiony w tej kwestii przez premier. Według BBC pod uwagę brany jest plan wstępnego opóźnienia wyjścia z UE do końca czerwca z opcją przedłużenia nawet do dwóch lat w przypadku dalszego impasu politycznego.
Istotne jest także to, że przesunięcie daty Brexitu wymaga jednomyślnej zgody 27 państw członkowskich UE, a podjęcie decyzji w tej sprawie jest możliwe najwcześniej w czasie posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, które jest zaplanowane na czwartek i piątek.