Szkoły we Francji już usunęły Wielką Brytanię z Unii Europejskiej

Na mapach Unii Europejskiej zamieszczonych we francuskich podręcznikach szkolnych nie ma już Wielkiej Brytanii. Została ona usunięta, mimo tego, że formalnie jeszcze cały czas jest członkiem Wspólnoty.

Eu Map

Francuskie szkoły już uczą swoich uczniów, że Unia Europejska ma 27 państw. Wielka Brytania została bowiem usunięta z map przedstawiających wszystkie kraje Unii wraz z ich flagami narodowymi. Wszystkie państwa członkowskie są pokolorowane i mają zaznaczoną swoją flagę narodową, a Wielka Brytania pozostaje biała i bez swojej popularnej flagi.

Dwóch rumuńskich przestępców nie zostanie deportowanych, bo w ich ojczyźnie cele są… za ciasne

Podręcznik, w którym znalazła się mapa, został co prawda wydany w 2007 roku, ale w maju tego roku został zaktualizowany i według nowej wersji Wielkiej Brytanii nie ma już w Unii.

"Unia Europejska łączy ze sobą 27 krajów w ujęciu ekonomicznym i politycznym, by unikać wojen i konfliktów, bronić demokracji, praw człowieka i pokoju bardziej efektywnie" – czytamy w oświadczeniu na stronie wydawcy podręcznika.

W oświadczeniu czytamy także, że "kilka krajów europejskich chce się przyłączyć do Unii" i że "w obliczu poszerzenia Unii trzeba akceptować działanie instytucji unijnych oraz traktatów".

"Każdego dnia Unia Europejska daje obywatelom państw członkowskich możliwość studiowania, podróżowania, życia i pracy w każdym z państw członkowskich. Wszystko bez potrzeby posiadania paszportu i innych dokumentów".

Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że francuscy politycy chcą wykorzystać Brexit do własnych celów i próbują namówić brytyjskie banki i przedsiębiorstwa oraz zachęcić francuskich pracowników, którzy wcześniej wyjechali, do powrotu nad Sekwanę.

Brytyjska gazeta twierdzi, że w zamachach ginie obecnie niewiele osób!

Francuski minister finansów Bruno Le Maire zapowiedział, że Francja stworzy specjalny nowy sąd, który będzie się zajmował brytyjskimi pozwami, które pojawią się po Brexicie. Prezydent Macron zapowiedział z kolei, że będzie chciał przekonać banki z Wall Street do porzucenia Londynu na rzecz Paryża.