Strażacy w Polskiej Szkole

– Stop, drop and roll. Czy każdy wie, kiedy to robimy? – zapytał strażak. – Kiedy bawimy się w Power Rangers? – zapytał chłopiec.

Swindon: Pożar polskiego domu >>

Ogień zabija znienacka >>

– Tak, jeśli twój strój Power Rangers zacznie się palić, powinieneś się zatrzymać, położyć i zacząć się turlać. Właśnie w ten sposób gasisz ogień na ubraniach. A czy wiecie, kiedy stosujemy „Stop, drop and crawl?” – wypytywał dalej ratownik z brytyjskiej straży pożarnej. – Jeśli jest pożar w domu, w ten sposób się ucieka! Będąc jak najbliżej ziemi – odpowiedział Tomek, który niestety jako jedyny znał odpowiedź.

Kampania „ogień zabija”

W tym roku strażacy odwiedzają Polskie Szkoły Sobotnie położone w Anglii. To część dużej kampanii „Fire Kills” („Ogień zabija”) skierowanej między innymi do Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Strażacy prowadzą w szkołach zajęcia dla dzieci, podczas których pociechy mają okazję zapoznać się ze szczegółami pracy straży pożarnej, dotknąć sprzętu gaśniczego oraz nauczyć się bezpiecznie posługiwać urządzeniami elektrycznymi. Kampania „Fire Kills” to również oddzielne lekcje przygotowane specjalnie dla rodziców, którzy uczą się podstawowych zasad bezpieczeństwa pożarowego. Podczas spotkania dorośli dowiadują się co zrobić, aby ograniczyć ryzyko pożaru w ich domach poprzez stosowanie się do paru prostych reguł. Strażacy pokazują także, w jaki sposób i gdzie należy zainstalować czujniki dymu oraz przypominają, że czujnik musi mieć zamontowaną sprawną baterię. W ostatnim czasie brytyjska straż pożarna prowadzi również akcję wymiany wtyczek do kontaktów (pisaliśmy o tym w poprzednim numerze). Bowiem wielu Polaków próbuje podłączyć swoje urządzenia z europejskimi wtyczkami, do angielskich kontaktów. Chociaż da się to zrobić, to nie jest bezpieczne rozwiązanie, ponieważ europejskie wtyczki nie posiadają bezpieczników.

Spotkanie w Devon

Ostatnio Strażacy odwiedzili Polską Szkołę Sobotnią w Tiverton w Devon. Na miejsce przybyli świetnie przygotowani, ze specjalnie przerobionym wozem strażackim na salę wykładową. Wzbudzili spore zainteresowanie wśród lokalnej polskiej społeczności. Phill Gillbard, oficer Lokalnej Straży Pożarnej w Devon tłumaczył, jak ważne jest posiadanie sprawnych alarmów przeciwpożarowych oraz wyjaśniał, jak można je za darmo otrzymać w lokalnej jednostce straży pożarnej.
Po spotkaniu z rodzicami, zarówno dzieci, jak i dorośli mieli okazję zobaczyć specjalnie przygotowany pokaz obrazujący co może się wydarzyć, kiedy do palącego się garnka z olejem dolejemy szklankę wody. Pokaz ten lepiej niż słowa przekonał obecnych, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo.
Po pokazie dzieci przebrały się w stroje strażaków, miały okazję zobaczyć, jak wygląda wnętrze wozu strażackiego oraz wzięły udział w krótkim konkursie, który polegał na strzelaniu strumieniem wody z węża strażackiego do wyznaczonego celu.

Zapobiegać, nie gasić

Agnieszka Romaszko, dyrektor Polskiej Szkoły Sobotniej w Tiverton powiedziała po spotkaniu: – Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że strażacy odwiedzili naszą szkołę. To był wspaniały dzień, a dzieci miały sporo zabawy przy czym także dużo się nauczyły. Mam nadzieję, że odwiedzą nas także w przyszłym roku!
Również strażacy wolą ten sposób docierania do mieszkańców – zanim cokolwiek się stanie. – Był to pierwszy raz, kiedy mieliśmy okazję spotkać się z Polakami z naszego regionu. Jest to bardzo pomocne w naszej pracy, że znamy lokalną społeczność. Nasze motto brzmi: zapobiegać, nie gasić. Dzięki spotkaniom takim jak to, mamy szansę przekazać nasze hasło wszystkim – mówi Phil Gillbard, strażak prowadzący zajęcia.
Akcja „Fire Kills” działa na terenie całej Anglii przez cały rok, dlatego spotkanie w Devon nie było ostatnim.
– W najbliższym czasie odwiedzimy Manchester, Peterborough, Leicester, Slough i Londyn. Chcemy być pewni, że każdy zdaje sobie sprawę z zagrożenia – mówi Michaela Capanna z Fire Kills Team.

Błażej Zimnak