Strajk pracowników The Tube

Najpierw protest wszczęli celnicy. Teraz dołączają do nich pracownicy metra. Wygląda na to, że poruszanie się po stolicy w trakcie igrzysk może sprawić pewne problemy.

Wiadomość o planowanym strajku pracowników metra spadła na polityków jak grom z jasnego nieba. O ile bowiem protest celników na Heathrow był już wcześniej sygnalizowany, to bunt pracowników metra jest niemiłą niespodzianką i to na kilka dni przed rozpoczęciem olimpiady. Dziennik „Daily Mail” nie przebiera w słowach i przyznaje złoty medal cynizmu dla pracowników The Tube. Zdaniem mediów, związkowcy z londyńskiego metra bez ogródek chcą wykorzystać sytuację i uzyskać dodatkowe korzyści. Cześć maszynistów The Tube na czas igrzysk olimpijskich dostała premię w wysokości tysiąca funtów. Czyżby to im nie wystarczyło?