Stewardessa okradała śpiących pasażerów

Stewardessa linii Air France może spędzić w więzieniu 10 lat, po tym jak przyznała się, że okradała pasażerów podczas, gdy spali.

Nie bójmy się latać >>

Lucie R., 47-letnia pracownica linii lotniczych została złapana po powtarzających się skargach pasażerów, którym ginęły pieniądze, karty kredytowe i biżuteria. W końcu zorientowano się, że w czasie wszystkich lotów, których dotyczyły zażalenia pracowała zawsze ta sama stewardessa. Zastosowano wobec niej wzmożoną obserwację. Dzięki temu zauważono, że stewardessa korzystała z chwil, kiedy pasażerowie zasypiają po posiłkach albo wypiciu alkoholu i przeszukiwała ich kieszenie. Postawiono jej 26 zarzutów. Detektywi są jednak przekonani, że kradzieży było znacznie więcej. Po jednym z lotów skargi złożyło pięciu pasażerów. Jednemu ukradziono w jego trakcie 3,7 tys. funtów.
Sprytna – do czasu – złodziejka, która oficjalnie zarabiała 40 tys. funtów rocznie do pracy przyjeżdżała drogim sportowym samochodem i inwestowała ukradzione pieniądze w apartamenty w okolicy lotnisk, które odwiedzała. Lucie może długo nie zobaczyć swoich dóbr, jeśli wszystkie kradzieże zostaną jej udowodnione – najbliższe lata spędzi w mało komfortowych warunkach, a już o lataniu zza krat zupełnie nie będzie mowy… Na razie Lucie R. oczekuje w areszcie na rozprawę – grozi jej do 10 lat więzienia.

Fot. Getty Images

Nie bójmy się latać >>