Życie w UK
Starasz się o stałą rezydenturę? Długo poczekasz na odpowiedź
Z wczorajszego raportu sporządzonego przez Institute for Government (IfG), wynika, że system Home Office jest tak przeciążony rozpatrywaniem aplikacji o stałą rezydenturę, że niektórzy imigranci z UE będą musieli „czekać nawet dekadę” w stanie zawieszenia.
Okazuje się, że prawie 11 lat zajmie Home Office rozpatrzenie milionów aplikacji imigrantów z UE dotyczących stałej rezydentury. W ubiegłym roku rozpatrzono ich zaledwie 135,000. Brytyjski rząd jest ponaglany, aby „wprowadził usprawnioną procedurę”, która pozwoliłaby na skrócenie czasu oczekiwania na odpowiedź z Home Office.
Minister ds. Brexitu David Davis przyznał, że zdaje sobie sprawę z problemu oraz irytującej niepewności tych, którzy nadal nie wiedzą, czy będą mogli pozostać w UK po Brexicie. Apel w tej sprawie wyszedł również od Institute for Government (IfG), który potrzebę usprawnienia systemu uważa za niezbędną.
„Aby Home Office poradziło sobie z rozpatrzeniem ilości wniosków imigrantów z UE, które do tej pory wpłynęły do urzędu, musiałby on rozpatrywać ich dziennie 3,600, a obecnie rozpatruje ich 650 każdego dnia” – poinformowało IfG. Jeśli taki trend nadal się utrzyma, to rozpatrzenie wszystkich aplikacji, które wpłynęły do Home Office zajmie 11 lat, a Wielka Brytania ma na to czas zaledwie do końca negocjacji czyli dwa lata.
Theresa May zabroni imigrantom z UE sprowadzać swoje rodziny do Wielkiej Brytanii?
Jak zauważył Tim Farron, lider Liberalnych Demokratów: „ministrowie nadal chowają głowy w piasek, a miliony obywateli Unii, którzy wybrali Wielką Brytanię na swój dom, w desperacji aplikują o stałą rezydenturę, jednak Home Office nie może im pomóc”. IfG zapowiedziało, że Home Office zatrudni dodatkowych 5 tysięcy pracowników, którzy zajmą się rozpatrywaniem aplikacji o stałą rezydenturę, jednak nadal pomoc ta nie będzie wystarczająca.