Stąd do historii

Po pływackich mistrzostwach świata w Barcelonie na ustach wszystkich znalazło się jedno nazwisko. O Missy Franklin nie można mówić inaczej, jak o fenomenie.

Pochodząca z Pasadeny pływaczka już jako 19-latka biła rekordy świata. Z Igrzysk Olimpijskich w Londynie przywiozła cztery złote krążki. Rok temu została uznana za najlepszą pływaczkę globu i jeśli dalej będzie wygrywać w takim stylu, to w tym roku zgarnie tę nagrodę po raz drugi. W stolicy Katalonii zdobyła sześć złotych medali – to wyczyn historyczny, bo jeszcze żadnej pływaczce się to nie udało. Franklin zwyciężyła na dystansie 200 metrów stylem dowolnym, 100 i 200 metrów stylem grzbietowym oraz w sztafetach 4×100 i 4×200 metrów stylem dowolnym, a także 4×100 metrów stylem zmiennym. W sumie przywiozła więcej medali, niż cała polska kadra…