Ceny żywności spadają. Konsumenci się cieszą, sklepy liczą straty

Po raz pierwszy od 14 lat konsumenci cieszą się tak długim okresem spadku cen produktów żywnościowych, który jest bezpośrednim wynikiem dużej konkurencji pomiędzy wielkimi sieciami supermarketów. Z perspektywy sklepów wojny cenowe przekładają się jedynie na straty. Sektor po raz pierwszy od 20 lat notuje straty.

Office for National Satistics (ONS) wykazało, że ceny żywności i alkoholu w październiku były o 1,4 procenta niższe niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Z kolei wrzesień 2014 był miesiącem, w którym odnotowano największy spadek cen za dany miesiąc od 2002 roku. Obecnie, tendencja spadkowa utrzymuje się od sześciu miesięcy, co jest rekordem, nie notowanym od 2000 roku.

Sukcesywne spadki cen stanowią zachętę dla konsumentów, ale dla wielkich sieci supermarketów są znakiem, że ich strategie w walce z dyskontami muszą zostać przeformułowane. W innym przypadku korporacje takie jak Asda czy Sainsbury’s nadal będą notować spadki obrotów. Ta pierwsza ujawniła ostatnio, że jej sprzedaż za ostatni kwartał znalazła się na najniższym od ponad dekady poziomie. Jednocześnie władze Asdy zarzuciły konkurencji, pod pojęciem której należy rozumieć głównie Lidla i Aldi, nieuczciwe praktyki, mające na celu zaniżanie cen ponad miarę.