Styl życia
Skuszony petrodolarami
Jeden z najlepszych polskich piłkarzy ręcznych 36-letni Mariusz Jurasik niedawno chciał zakończyć swoją karierę i zająć się prowadzeniem szkolenia młodzieży w Vive Targach Kielce. Dla dwukrotnego medalisty mistrzostw świata, który w 2007 roku zdobył srebro, a w 2009 sięgnął po brąz, w Kielcach nie znalazł się jednak etat.
Pogodzony z zawieszeniem butów na kołku Jurasik zaczął więc szukać nowego pracodawcy. Usługami wielokrotnego reprezentanta Polski zainteresowane były właściwie wszystkie kluby z PGNiG Superligi, ale popularny „Józek" dostał niespodziewaną propozycję z Al-Sadd Doha najlepszego klubu ligi katarskiej. Kontrakt, który zaproponowali szejkowie należał do gatunku z tych „nie do odrzucenia". Olbrzymie pieniądze za jeden rok gry na Półwyspie Arabskim skusiły Jurasika do ekspresowego comebacku. Jaką sumę szefowie Al-Sadd zaproponowali Polakowi za złożenie podpisu w odpowiednim miejscu? Tego nie wiadomo, ale raczej mniej, niż proponowali Szwedowi Kimowi Andersonowi, który miał dostać okrągły milion euro.