Styl życia

Skazani imigranci chcą uniknąć deportacji. Twierdzą, że narusza prawa człowieka

Dwóch irackich przestępców zwróciło się do Sądu Najwyższego, aby ten wycofał się ze swoich decyzji i nie deportował ich z Wielkiej Brytanii. Dwaj mężczyźni twierdzą, że deportacja jest „niezgodna z prawami człowieka” i podjęli rozpaczliwą walkę z brytyjskim wymiarem sprawiedliwości.

Skazani imigranci chcą uniknąć deportacji. Twierdzą, że narusza prawa człowieka

HA i ZM, bo tak nazywa ich Daily Express”, to obywatele Iraku, skazani za przestępstwa narkotykowe, ciężkie uszkodzenia ciała oraz nielegalne posiadanie broni. Od niedawna walczą z brytyjskim Sądem Najwyższym o prawo do pozostania w Wielkiej Brytanii. Powołując się na punkt Europejskiej Konwencji Praw Człowieka mówiący o prawie do życia w rodzinie, mężczyźni stoją w jednym szeregu obok całej rzeszy podejrzanych uchodźców i imigrantów, którzy walczą o pozostanie w kraju.

HA, obywatel Iraku i jeden z przestępców, przybył do Wielkiej Brytanii w 2000 roku i przebywał na jej terytorium bez zezwoleń i azylu. Pięć lat później został złapany, skazany i ukarany grzywną za posiadanie narkotyków. W konsekwencji, 39–latka skazano na cztery lata więzienia, a w 2010 roku Minister Spraw Wewnętrznych – Theresa May wystosowała wobec niego automatyczny nakaz deportacji. Prawnicy HA argumentują, że on sam pozostaje w długotrwałej relacji ze swoją narzeczoną, która jest – notabene – obywatelem Wielkiej Brytanii, i jego deportacja jest niezgodna z prawem do życia rodzinnego, gwarantowanym w EKPCZ.

GettyImages29246
Theresa May wydała nakazy deportacji po tym, jak mężczyźni przyznali się do popełnionych przestepstw

ZM poślubił obywatelkę Wielkiej Brytanii w 1996 roku, która rok później urodziła mu córkę. W 1999 roku brytyjska administracja przyznała mu prawo do stałego pobytu. I choć z matką swojego pierwszego dziecka pozostaje w separacji, to jego kolejna partnerka urodziła mu syna w 2006 roku.  Z dokumentów Sądu Najwyższego wynika, że ZM przyznał się do przestępstw popełnionych w 2003 roku – napaści i spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała oraz posiadania broni. Zgodnie z tym, został skazany na trzy lata i trzy miesiące pozbawienia wolności. Minister Spraw Wewnętrznych wydał nakaz deportacji w 2012 roku, odrzucając jednocześnie pierwszą apelację oskarżonego.

Mężczyźni liczą, że ich walka nie pójdzie na marne i „przetrą szlak” tym, którzy również pragną uniknąć deportacji. Apelacje Irakijczyków trafiły na biurko prezesa Sądu Najwyższego już dzisiaj.

author-avatar

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj