Skandal w podstawówce. Zajęcia z islamu albo oskarżenie o rasizm

„Poznaj islam” – pod taką nazwą prowadzone są na Uniwersytecie Staffordshire  warsztaty dla uczniów szkół podstawowych. „Wycieczka jest szansą na poznanie multikulturowej struktury społeczności oraz wypełnieniem rządowego programu edukacji religioznawczej”- mówi Lynn Small, dyrektorka szkoły w Huntingdon. Zwolnić z uczestnictwa może jedynie poświadczona przez lekarza choroba. Inne przypadki będą… surowo karane.

 

Co grozi uczniom, którzy nie wezmą udziału w wycieczce? Konsekwencje są kontrowersyjne. Ośmiolatki dostaną bowiem naganę dyrektora z adnotacją, że sprawa ma charakter o podłożu dyskryminacji na tle rasowym.

 

Rodzice są oburzeni i sprawę zgłosili do lokalnych władz. Po interwencji służb, które uznały sprawę i okoliczności za „co najmniej niewłaściwe”, dyrektorka szkoły  Littleton Green wycofała się ze swojego pomysłu. Wysłany uprzednio list z groźbą nagany można więc… wyrzucić do kosza.