Życie w UK

Seryjny gwałciciel polskiego pochodzenia NIE ŻYJE – zmarł w więzieniu w… Dzień Kobiet!

Na prawdziwą ironię losu zakrawa fakt, że człowiek, które krzywdził kobiety i dziewczynki zmarł akurat 8 marca, w Dzień Kobiet. Tak wygląda koniec historii 63-letniego Antoniego Imieli, który odsiadywał karę siedmiokrotnego dożywocia.

Seryjny gwałciciel polskiego pochodzenia NIE ŻYJE – zmarł w więzieniu w… Dzień Kobiet!

Gwalciciel Z PL

Urodzony w Lubece w polsko-niemieckiej rodzinie słynny gwałciciel nie żyje. 63-letni mężczyzna zmarł w więzieniu 8 marca. Według oficjalnego komunikatu władz zakładu, w którym przebywał przyczyną śmierci były problemy kardiologiczne. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, jednak dopiero po przeprowadzeniu śledztwa podana zostanie oficjalna przyczyna zgonu.

„Ucz swoje dzieci, nie bój się być rodzicem” – Zobacz, jaką karę ojciec wymierzył synowi za znęcanie się nad kolegami [wideo]

Antoni Imiela przejdzie do historii, jako jeden z najokrutniejszych gwałcicieli w UK. Między 2001, do 2002 przestępca, któremu media nadały przydomek "M25 Rapist" ("Gwałciciel z drogi M25") dopuścił się w sumie siedmiu gwałtów dokonanych w południowo-wschodniej Anglii. Atakował zarówno dorosłe kobiety, jak i małe dziewczynki. Najmłodsza z jego ofiar miała zaledwie dziesięć lat. Jego ataki miały miejsce w hrabstwach Surrey, Kent, Berkshire, Hertfordshire, a także w Londynie i Birmingham.

Jego metoda działania nie była zbyt wyrafinowana – Imiela, który był zatrudniony jako pracownik kolejowy w Appledore, hrabstwo Kent po prostu porywał swoje ofiary, przenosił się w ustronne miejsce, a następnie grożąc śmiercią gwałcił. Jego działalność wyszła na jaw we wrześniu 2002 roku. Właśnie wtedy policja wpadła na trop niezwykle niebezpiecznego seryjnego gwałciciela. Mężczyzna popełnił błąd dzwonić z telefonu jednej z ofiar do… jej matki.

 

 

Facebook pyta użytkowników: Czy mężczyźni mogą prosić 14-letnie dzieci o wysłanie im seksualnych zdjęć?

W ramach operacji pod kryptonimem "Operation Orb" oficerowie z Kent Police i Surrey Police prowadzili szeroko zakrojoną akcję, która ostatecznie skończyła się sukcesem – dzięki analizie danych DNA pochodzącego z Polski gwałciciela udało się złapać. 4 marca 2004 roku przed sądem Maidstone Crown Court został skazany na karę siedmiokrotnego dożywocia. Antoni Imiela został osadzony w więzieniu Wakefield Prison w Yorkshire

W 2010 i 2012 na jaw wyszły kolejne przestępstwa wobec kobiet i ruszył proces dotyczący gwałtu z 1987 roku. Sąd w Old Bailey do dotychczasowego wyroku "M25 Rapist" dołożył kolejne 12 lat. Niestety, tej kary Imiela nie zdąży już ponieść…

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj